Czy gmina Mokobody wyłączyła oświetlenie, żeby oszczędzać na naszym bezpieczeństwie?
fot. Pyt
Czy gmina Mokobody wyłączyła oświetlenie, żeby oszczędzać na naszym bezpieczeństwie?
– Już od dobrego miesiąca w naszej wsi nie działa oświetlenie uliczne - mówi mieszkaniec wsi Bale. - To bardzo uciążliwe i niebezpieczne, szczególnie o tej porze roku, kiedy dni stają się już bardzo krótkie. A przecież są u nas uczniowie, którzy codziennie dojeżdżają do szkół.
Mieszkańcy wiedzą, że w Balach ma być prowadzona modernizacja oświetlenia ulicznego, ale uważają, że ta inwestycja nie powinna powodować kilkutygodniowych ciemności. Tym bardziej, że gdy się z nami kontaktowali, prace jeszcze się nie rozpoczęły.
W DZIEŃ, NIE W NOCY
- Już dwa tygodnie temu dzwoniłem do urzędu gminy w Mokobodach z interwencją - mówi pan Karol. - Dowiedziałem się, że czekają na dostawę nowych opraw lamp. Może czekają, bo dzisiaj o wszystkie materiały coraz trudniej, tylko dlaczego wyłączyli oświetlenie? Przecież do czasu wymiany stare lampy mogą świecić. A wymiana 8 opraw zajmuje jeden dzień. Właśnie dzień, a nie noc. Tak więc przy sprawnej organizacji pracy mieszkańcy mogli nie odczuć negatywnych skutków inwestycji.
Ludzie przypuszczają, że gmina wykorzystała sytuację, by... zaoszczędzić na rachunkach za energię elektryczną.
najstarsze
najnowsze
popularne