Bo to taki system

Właściciele samochodów dostają rachunki na tysiące złotych. Starostwo dopłaca setki tysięcy.

Niektórzy doznawali szoku. I trudno się dziwić, kiedy za parkowanie samochodu, wartego czasem tyle, ile waży na skupie złomu, przychodzi płacić nawet kilkanaście tysięcy zł!]

Miejsce do przymusowego parkowania musi zapewnić starostwo powiatowe w Siedlcach. Auta na ten parking kieruje policja. Najczęściej wtedy, kiedy mundurowi zatrzymują nietrzeźwego kierowcę. Ze zrozumiałych względów nie wolno mu prowadzić samochodu. Bywa, że nie może we własnym zakresie zapewnić odholowania pojazdu, choćby na własne podwórko. Policjanci w takich sytuacjach nie wykazują się cierpliwością. Dzwonią pod znany sobie numer i samochód trafia na parking starostwa. Wbrew pozorom, rzadko stoją tam pojazdy powypadkowe. Zdarzają się natomiast auta, których właściciela nie udało się ustalić.

OPŁATY GROŹNE DLA PORTFELA