Fatalna seria

W powiecie siedleckim doszło ostatnio aż do 4 wypadków z udziałem łosi!

Najnowszy bilans to cztery wypadki spowodowane przez dzikie zwierzęta. W każdej z kolizji chodziło o łosia. Niestety, żaden nie przeżył.

Na szczęście kierowcy nie doznali poważniejszych obrażeń. Liczba wypadków świadczy jednak o tym, że potencjalne niebezpieczeństwo zderzenia z dzikim zwierzęciem jest bardzo duże.

Niedawno z naszą redakcją skontaktował się ojciec kierowcy, który opisał wypadek, w jakim uczestniczył jego syn. Zdarzenie miało miejsce  23 listopada około godziny 7.00 na trasie między Pruszynem Pieńkami a Mordami.

- Syn wszystko dokładnie opowiedział - relacjonuje mężczyzna. Jechał bardzo powoli i tylko dlatego udało mu się uniknąć jakichś poważnych konsekwencji. Podczas jazdy zauważył po lewej stronie drogi dwa łosie. I właśnie na nich skoncentrował uwagę. Tymczasem zupełnie niespodziewanie z prawej strony jezdni wybiegł, prosto pod koła samochodu, kolejny łoś. Na szczęście synowi nic się nie stało, ale samochód oczywiście ucierpiał.