Budżet Siedlec przyjęto, ale wzajemnych pretensji nie brakuje.
Prezydent Andrzej Sitnik fot. pyt
Budżet Siedlec przyjęto, ale wzajemnych pretensji nie brakuje.
Dla prezydenta Siedlec Andrzeja Sitnika radni PiS i STS to totalna opozycja i żołnierze partyjni, którzy odpowiadają za obniżenie dochodów miasta, torpedując jakiekolwiek podwyżki, dyktowane czystą ekonomią.
W głosowaniu nad budżetem miasta na 2022 rok „za” byli tylko radni Bezpartyjnych Siedlec i Maciej Drabio z Lewicy (w sumie 7 głosów), przeciw zagłosowało 4 radnych PiS, a pozostałych 12 radnych (w tym także radni PO) wstrzymało się od głosu. Budżet przyjęto.
– Byłem zdziwiony przebiegiem dyskusji nad budżetem – mówi prezydent. – Radni PiS i STS potrafią tylko krytykować, bo niestety swoich pomysłów nie mają. Budżet został pozytywnie zaopiniowany przez RIO, a odrzucony przez totalną opozycję. Czy żołnierze partyjni muszą torpedować działania samorządu?
najstarsze
najnowsze
popularne