Kradli co popadło

Zarzuty kradzieży z włamaniem usłyszało dwóch mężczyzn, których zatrzymali węgrowscy kryminalni. Złodziejom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Mężczyźni włamywali się do domków letniskowych oraz budynków gospodarczych, skąd kradli różne przedmioty, min. słupki metalowe, rury żeliwne, felgi samochodowe czy dekielki z samochodów. Ich złodziejski proceder został ukrócony. Policjanci zostali powiadomieni o kradzieży w jednej z miejscowości na terenie powiatu węgrowskiego, gdzie skradziono różne elementy metalowe. Podjęte przez funkcjonariuszy działania doprowadziły do ustalenia i zatrzymania dwóch sprawców. Kiedy węgrowscy kryminalni pojawili się u mężczyzn, ci przyznali się do kradzieży. Wskazali też miejsce przechowywania swoich łupów.  

- W trakcie przeprowadzanych czynności 20 i 19-latek przyznali się do innych kradzieży oraz kradzieży z włamaniem na terenie powiatu węgrowskiego oraz  powiatu sokołowskiego. W sumie usłyszeli po 12 zarzutów, do których się przyznali. Kryminalnym udało się odzyskać część utraconego mienia – informuje oficer prasowy KPP w Węgrowie mł. asp. Monika Księżopolska. Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 10 lat więzienia.