Przychodnia „Centrum” w Bielanach ma nową siedzibę. Mieści się przy ulicy Siedleckiej, w tym samym budynku co sklep „Topaz”. Właściciele obu firm porozumieli się i razem wybudowali budynek.
Przychodnia „Centrum” w Bielanach ma nową siedzibę. Mieści się przy ulicy Siedleckiej, w tym samym budynku co sklep „Topaz”. Właściciele obu firm porozumieli się i razem wybudowali budynek.
– To przykład idealnej współpracy między przedsiębiorcami – zachwalał wójt gminy Bielany Zbigniew Woźniak.
Przychodnia „Centrum” przyjmuje pacjentów w Bielanach już od kilku lat. W tej chwili ma pod opieką około 2 tysięcy osób. Gdy zaczęło ich przybywać, potrzebne były kolejne gabinety, a także lokal na dzienny dom opieki medycznej dla osób starszych. Przychodnia została więc przeniesiona w nowe miejsce.
– Pewne rzeczy ciężko osiągnąć, czasami trzeba iść pod wiatr – mówił podczas otwarcia prezes „Centrum” Paweł Żuk.
Słowa o wietrze zapewne nie były przypadkowe, bo tego dnia nad naszym regionem przechodziły nawałnice, a w powiecie sokołowskim (i przychodni) nie było prądu, bo linie energetyczne zostały uszkodzone.
– Jednym z naszych głównych celów jest zapewnienie odpowiedniego dostępu do usług medycznych dla mieszkańców mniejszych miejscowości. Przychodnia w Bielanach jest tego przykładem. Tego ośrodka nie powstydziłaby się żadna przychodnia w dużym mieście wojewódzkim.
Kierownik przychodni w Bielanach, lekarz Marcin Mazur, zachwalał zespół, który z nim pracuje.
– A wszystkim pacjentom życzę, żeby z naszych usług musieli korzystać głównie z powodów profilaktycznych, a nie pogorszenia się stanu zdrowia – mówił.
W przychodni w Bielanach, oprócz lekarza medycyny rodzinnej, przyjmują również: stomatolog, kardiolog, ginekolog i neurolog. (jj)
najstarsze
najnowsze
popularne