Po wybuchu wojny w Ukrainie straciliśmy poczucie bezpieczeństwa. Znowu zaczęły znikać ze sklepowych półek konserwy i papier toaletowy, a na stacjach benzynowych utworzyły się kolejki.
fot. A. Król
Po wybuchu wojny w Ukrainie straciliśmy poczucie bezpieczeństwa. Znowu zaczęły znikać ze sklepowych półek konserwy i papier toaletowy, a na stacjach benzynowych utworzyły się kolejki.
Tankowano baki do pełna i podstawiano kanistry. Jakie to wywołało skutki, wiemy wszyscy...
Czytelnicy pytają: jak przygotować się na trudne czasy?
– Przede wszystkim nie panikować – mówi wiceprezydent Siedlec Robert Szczepanik, były wojskowy. – Sam nie mogłem się nadziwić, widząc kolejki na stacjach paliw. Przede wszystkim należy pamiętać, że obecnie w internecie jest sporo fake newsów, tworzonych przez rosyjską propagandę. Im jest mocno na rękę taka nasza panika. Specjalnie wypuszczają informacje, które mają nas przestraszyć, bo dzięki temu wprowadzają chaos. Jak się przygotować, by czuć się bezpieczniej?
najstarsze
najnowsze
popularne