Pożegnanie Eleny Timokhiny

W środę, 30 marca w kościele pw. św. Józefa w Siedlcach duże grono kapłanów, parafian i przyjaciół pożegnało 42-letnią apostołkę powołań, misjonarkę i osobę o niezwykłym sercu Elenę Timokhinę, która od dłuższego czasu zmagała się z chorobą nowotworową.

Elena była zwykłą – niezwykłą osobą. Na co dzień skromna, zapatrzona w Boga, pełna ciepła i miłości do ludzi. Ale jej życie nie zawsze tak wyglądało.

Urodziła się na Syberii w małym miasteczku, w rodzinie ateistów. Po drodze do odkrycia swojego powołania pracowała jako modelka i prezenterka telewizyjna.

- Elena została ochrzczona w wieku 13 lat w kościele prawosławnym. Nie była jednak wtedy jeszcze osobą wierzącą. Prawdziwa wiara przyszła 10 lat później. Przeszła katechizację, wyspowiadała się z całego życia. Po tym nawróceniu przyjechała do Surgutu, gdzie byłem proboszczem – wspomina ks. Jarosław Mitrzak, który od ponad 20 lat pracuje jako misjonarz na dalekiej Syberii. - Została katechetką i organistką, ponieważ miała skończoną szkołę muzyczną I stopnia. Elena miała niesamowity kontakt z ludźmi. Była najlepszą misjonarką jaką znam. Do głębi przesiąkniętą pragnieniem przekazania Boga drugiemu człowiekowi. Doprowadziła do chrztu swoją babcię, została jej matką chrzestną. Przez 10 lat przygotowywała do tego sakramentu swojego ojca, a później brata. W pewnym momencie życia tak ją zachwyciło spotkanie z żywym Bogiem, że założyła „Wspólnotę dla Powołań”. W 2012 roku na spotkaniu z okazji 10-lecia powołania tej wspólnoty publicznie powiedziała, że troska o powołania jest je życiową drogą i od teraz poświęca jej całe swoje życie. Ostatnie 6 lat walczyła z ciężką chorobą nowotworową. Dowiedziała się o niej w 2016 roku, dokładnie w Wielki Piątek. Od tego momentu, każdy przeżyty dzień i każde cierpienie poświęcała za powołania - powiedział w homilii podczas pogrzebu ks. Mitrzak.

W uroczystościach pogrzebowych uczestniczył także biskup pomocniczy diecezji siedleckiej ks. Grzegorz Suchodolski, który przypomniał zebranym niezwykłą postawę Eleny podczas Krajowego Forum Duszpasterstwa Młodzieży w Łomży, kiedy to jako obywatelka Rosji publicznie przeprosiła młodzież reprezentującą Ukrainę za prowadzoną wówczas przez jej kraj wojnę na Krymie. (obejrzyj nagranie poniżej).

Elenę żegnały także jej siostry ze „Wspólnoty dla Powołań” im. Jana Pawła II, Diecezjalne Studium Muzyki Kościelnej w Siedlcach, przyjaciele oraz społeczność parafii pw. św. Józefa, z która apostołka była przez jakiś czas związana, prowadząc między innymi scholę dziecięcą „Światełko”.