Czy ta licha dieta wystarcza na wazelinę?

Łosice, Stara Kornica

Milena Celińska 2022-08-14 09:37:23 liczba odsłon: 4791
Piotr Kiryluk stwierdził,  że 2021 r. to porażka całej rady.

Piotr Kiryluk stwierdził, że 2021 r. to porażka całej rady.

Radni Starej Kornicy usłyszeli od kolegów mocne słowa.

Na sesji absolutoryjnej coś w radnych pękło. Wójt Kazimierz Hawryluk nie otrzymał wotum zaufania i absolutorium, a jego zwolenników poddano miażdżącej krytyce.

Gdy wójt przestawił raport o stanie gminy, radny Ignacy Janczuk bezlitośnie podsumował: – Raport powstał, by zaspokoić biurokrację – stwierdził. – Wójt nie powinien otrzymać wotum zaufania, bo wiemy, co się dzieje. Przez 12 lat nasza gmina była pod względem inwestycji najlepsza w regionie, a dzisiaj wszystkie gminy nas wyprzedziły, zostawiły na szarym końcu. Jak można się tak szybko stoczyć?

Przewodnicząca rady gminy Zofia Szpura porównała raport do kolorowanki, ubarwiającej rzeczywistość. Także nawiązała do niewykonanych inwestycji, mimo wprowadzanych zmian w budżecie. – Czy wójt jest zadowolony z przebiegu prac w ubiegłym roku? – zapytała.

Wójt tłumaczył, że wiele inwestycji przeniesiono na bieżący rok. To jednak nie wystarczyło, by otrzymać wotum zaufania, bo siedmiu radnych było „za” i siedmiu „przeciw”. Zaraz potem przystąpiono do dyskusji nad absolutorium dla wójta. I wtedy zrobiło się gorąco.

JAK PIES OGRODNIKA

Piotr Kiryluk podsumował, że w ubiegłym roku wykonano niecałe 40% zaplanowanych inwestycji. Wymienił niezrealizowane zadania, m.in: modernizację stacji uzdatniania wody w Wólce Nosowskiej, termomodernizację szkoły w Starej Kornicy, remont boisk w Kobylanach i Szpakach. Radny przypomniał także historię, jak Starostwo pozyskało dotację na remont drogi Koszelówka – Walimek. Gdy rada znalazła pieniądze, wprowadziła do budżetu i zobowiązała wójta do podpisania porozumienia, to wójt zaskarżał uchwały do RIO. Umowę podpisano dopiero w tym roku. I zamiast zakładanych pierwotnie 400 tys. zł, gmina musiałaby teraz dołożyć 880 tys. zł.

– Przetarg unieważniono, a drogi do tej pory nie ma – przypomniał radny. – Zachowanie wójta jest
podobne do zachowania psa ogrodnika, który komuś nie da, a sam nie weźmie. A to była strategiczna inwestycja ubiegłego roku. To samo było ze stacją uzdatniania wody. Wójt twierdził, że nie może ogłosić przetargu, bo w budżecie nie ma na to pieniędzy, o co oskarżył skarbnik. Jeździł, latał, czegoś szukał, a środki były. W tym samym czasie w Mokobodach zmodernizowano stację za 2 mln zł, gdzie jest mniejsza wydajność. U nas miało to kosztować 3,6 mln zł, ale po przetargu wyszło, że potrzeba 4,5 mln. Przez opieszałość wójta gmina ponosi straty finansowe.

WÓJT NA SIEBIE NIE ZARABIA?

Piotr Kiryluk dopytywał, ile funduszy zewnętrznych pozyskał wójt. Wyliczył, że 250 tys. – A ile nas, podatników, kosztuje utrzymanie pana wójta? Myślę, że tyle samo. I tak się zastanawiam, czy pan jest nam potrzebny? Bo pan na siebie nie zarabia.

Radny wyliczył też, jakie straty ponosi gmina przez działalność wójta. – Naraża pan gminę na straty przez wypłaty odszkodowań – stwierdził – Bo zwalnia pan ludzi bezpodstawnie. W ubiegłym roku gmina zapłaciła 14 tys. zł odszkodowania byłemu pracownikowi, a obecnie toczy się proces z kolejnym byłym pracownikiem.

Wójt nie odniósł się do tych zarzutów. A radny Kiryluk stwierdził, że rok 2021 to porażka całej rady. – Dzięki
kilku osobom, które wierzą w wójta – dodał.

WYWOŁANI DO TABLICY

Przypomniał, że radny Stanisław Maciejuk złożył rezygnację z funkcji radnego i sołtysa, gdy wyszło na jaw, że złamał przepisy ustawy o samorządzie, a potem wycofał się z tej rezygnacji, choć wiadomo, że musi stracić mandat. – Przypuszczam, Piotr Kiryluk stwierdził, że 2021 r. to porażka całej rady. że pan wójt przypominał radnemu o „zamiecionych malwersacjach” w kasie urzędu w poprzedniej kadencji, o członku rodziny, który opiekuje się świetlicą gminną za 24 tys. zł rocznie, o kolejnej osobie z rodziny, która pracuje w szkole.

Piotr Kiryluk „wywoływał do tablicy” kolejnych radnych: – Tadeusz Ilczuk jest w straży w Rudce, więc
nie może za bardzo podskoczyć. Czy może zagłosować zgodnie z sumieniem, gdy osoba z rodziny jest komendantem gminnym OSP... A przewodniczący komisji budżetowej Piotr Pieczyński? Również osoba z rodziny pracuje w szkole. Nie podskoczy też Krzysztof Gawłowski przez dozgonną wdzięczność za coroczne inwestycje na terenie Kobylan. A Eugeniusz Brzezicki? Przypomnę, jak Gieniu zadzwoniłeś do mnie w sprawie drogi powiatowej. W grudniu mówiłeś: Musimy to zrobić, musimy. Zapytałem: Pomożesz? Powiedziałeś:
No pewnie. Zadzwoniłeś chyba, żeby wyniuchać co nieco. Pan Dariusz Stepczuk powiedział z kolei kiedyś: No chciałbym inaczej głosować, ale nie mogę. Nie wiem, co to znaczy. Radny Jacek Kulesza ma wiecznie spuszczoną głowę... Może chciałby dobrze… Panowie, ślubowaliście działać na rzecz całej gminy. I tak się zastanawiam, czy ta licha dieta 200 zł wystarcza na wazelinę...

Wymienieni radni zawsze głosują „za wójtem”. Żaden nie odniósł się do słów krytyki. Dariusz Stepczuk powiedział jedynie, że zawsze głosuje za inwestycjami i zgodnie z sumieniem. 

– Trudno zabrać głos po tak rzeczowym wystąpieniu. Dziękuję Piotrek za odwagę – odezwał się radny Ignacy Janczuk. – Jest mi przykro, że jestem w tej radzie. Na początku każdy może być oszołomiony, zauroczony, ale po 3 latach nieudolnych rządów dalej brnąć w tę chałę? Chłopaki, powinniście się wstydzić. Skończycie tę kadencję i wyjdziecie tylnymi drzwiami. Umawiacie się, jak głosować. Dlaczego brak wam odwagi moralnej i męskiej, by powiedzieć „dość”? Gdybyśmy wspólnie działali, to nie pozwolilibyśmy na lawirowanie wójta. Wójta, który nie jest gospodarzem, który nie potrafi zarządzać finansami.

„Za” udzieleniem absolutorium było 7 radnych, tylu samo „przeciw”, co oznacza, że wójt go nie otrzymał.
Wydaje się, że gdyby na sesji był obecny Mateusz Leszczyński, głosów przeciwko wójtowi byłoby 8.

Komentarze (18)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.