W Kosowie Lackim pamiętają o Feliksie Bartczuku, ostatnim weteranie powstania styczniowego, pochowanym na kosowskim cmentarzu.
Przed grobem Feliksa Bartczuka na kosowskim cmentarzu
W Kosowie Lackim pamiętają o Feliksie Bartczuku, ostatnim weteranie powstania styczniowego, pochowanym na kosowskim cmentarzu.
22 stycznia 2023 r. przypada 160. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego, najważniejszego polskiego zrywu narodowego - przypomina Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Kosowie Lackim.
Aby uhonorować jego uczestników pamięcią, burmistrz Jan Słomiak oraz pracownicy MGOK z dyrektor Ewą Olszewską złożyli wieńce na kopcu powstańców oraz na grobie Feliksa Bartczuka - ostatniego weterana styczniowej insurekcji.
W holu MGOK można obejrzeć wystawę "Feliks Bartczuk - ostatni weteran powstania styczniowego i jego upamiętnienie w Kosowie Lackim". Przypomina ona uroczystości sprzed 10 lat, kiedy w Kosowie Lackim gościła m.in. orkiestra wojskową oraz kompania honorowa Wojska Polskiego, która oddała salwę honorową na cześć Feliksa Bartczuka i poległych powstańców z regionu.
Feliks Bartczuk urodził się w 1846 r. w Zawadach koło Kosowa Lackiego. W niepodległej Polsce za udział w powstaniu odznaczony między innymi Krzyżem Niepodległości oraz awansowany na stopień podporucznika. W czasie II wojny światowej, będą już blisko 100-latkiem, został honorowym żołnierzem Amii Krajowej i czynnym żołnierzem służby informacyjno-wywiadowczej. Przez pewien czas był ostatnim żyjącym weteranem powstania styczniowego. Zmarł 9 marca 1946 r. w Kosowie LAckim Pochowany jest na tamtejszym cmentarzu.
najstarsze
najnowsze
popularne