Mimo zimowej pory trwa remont i przebudowa stacji uzdatniania wody w Jabłonnie Lackiej.
Każdy ze zbiorników pomieści 150 metrów sześciennych wody
Mimo zimowej pory trwa remont i przebudowa stacji uzdatniania wody w Jabłonnie Lackiej.
Modernizacja stacji uzdatnienia wody w Jabłonnie Lackiej to jedna z największych inwestycji w gminie. Prace rozpoczęły się w ubiegłym roku.
- To bardzo ważna dla mieszkańców inwestycja. Całkowita wartość tego zdania to ponad 6,2 mln zł, z czego ponad 4,7 mln zł dostaliśmy z urzędu marszałkowskiego. Pozostał środki pochodzą z budżetu gminy – mówi wójt gminy Jabłonna Lacka Wiesław Michalczuk.
- Na terenie gminy mamy wykonaną tzw. spinkę wodociągową. Miejscowości zasilane są z dwóch wodociągów: wodociągu w Dzierzbach i wodociągu w Łuzkach. Stację w Jabłonnie Lackiej budujemy już na nowych urządzeniach. Poszliśmy też krok do przodu. Aby zabezpieczyć się przed różnymi niespodziewanymi sytuacjami, wybudowaliśmy dwa dodatkowe zbiorniki po 150 metrów sześciennych. W razie jakiejś awarii te zasobniki wody pozwolą nam na przynajmniej dwie doby utrzymać dostawy wody – zapewnia wójt Wiesław Michalczuk.
- Przebudowany został sam budynek stacji uzdatniania. Teraz ma m.in. dwuspadowy dach. - Uważamy, że w naszych warunkach dach jednospadowe, zwłaszcza pokryte papą, nie sprawdzają się. Zbyt często musieliśmy je poprawiać. W ostatnich latach na naszych budynkach zmieniamy je na dwuspadowe - mówi wójt.
Kiedy inwestycja zostanie zakończona?
- Prace na razie przebiegają sprawnie – ocenia Wiesław Michalczuk. - Do połowy roku powinniśmy zdążyć. Choć są długie terminy oczekiwania na urządzenia. Ale urządzenia są już zamówione i będą montowane. Wszystko będzie nierdzewne, w nowej technologii. Myślę, że posłuży kolejne trzydzieści lat.