Gole wójta i proboszcza na dobry początek
Węgrów
0000-00-00 00:00:00
liczba odsłon: 4307
Gola na Orliku w Miedznie strzela miedzeński proboszcz, ks. Andrzej Oleszczuk, fot. Dariusz Kuziak
Gole wójta i proboszcza na odśnieżonym skrawku boiska były pierwszymi, które w czwartek, 17 grudnia - tuż po oficjalnym otwarciu - padły na Orliku w Miedznie. Chwilę wcześniej przecięto wstęgę.
Kompleks boisk poświęcili ks. Andrzej Oleszczuk i ks. prałat Władysław Kopyść. Po pospiesznej - z powodu trzaskającego mrozu i zawiei - ceremonii na boisku, uczestnicy uroczystości schronili się w hali sportowej.
- Otwarcie Orlika to dowód na to, jak wiele można osiągnąć dzięki współpracy - mówiła Janina Ewa Orzełowska, dyrektor siedleckiej delegatury Urzędu Marszałkowskiego. Zgodnie z założeniami programu Orlik, budowę boisk finansują, każdy po 33 procent: rząd, samorząd województwa oraz gmina.
- Dajemy po równo, choć dla nas to wypadło więcej. Ale to zawsze tak jest - zauważył z uśmiechem wójt Janusz Rutkowski. Orlik w Miedznie kosztował 1.080 tys. zł, gmina wydała na niego najwięcej - ok. 420 tys. zł. (DK)
Więcej w najbliższym papierowym i e-wydaniu "Tygodnika Siedleckiego"
najstarsze
najnowsze
popularne