Kto tu robi politykę
Węgrów
Gdzie zapadają decyzje o budowie dróg
powiatowych? Mogłoby się wydawać,
że w starostwie. Okazuje się, że niekoniecznie.
Wprowadzona w powiecie węgrowskim zasada „złotówka do złotówki” sprawiła, że drogi do modernizacji wyznaczają wójtowie. A jako pierwsze, nie zawsze zostaną zbudowane lub naprawione te najważniejsze. Takie przynajmniej zagrożenie dostrzega były starosta, obecnie lider opozycji w Radzie Powiatu Węgrowskiego, Bogdan Doliński. - Tak naprawdę, to nie my, jako powiat, mając własną politykę, będziemy budować drogi powiatowe. Zrobią to wójtowie ze swoimi radnymi – przestrzegał na ostatniej sesji.
Jako przykład podał drogę Roguszyn-Kałuszyn, która, przebiegając przez Wierzbno, łączy drogę krajową Siedlce-Warszawa z drogą wojewódzką Węgrów-Warszawa. Powiat węgrowski starał się, by przebudowa tej strategicznej, a będącej w fatalnym stanie, trasy znalazła się na liście inwestycji Regionalnego Programu Operacyjnego. Wniosek nie uzyskał jednak dofinansowania. Chociaż początkowo planowano, że powiat wyda ponad 2 mln zł na modernizację tej drogi, kwota ta ostatecznie nie znalazła się w budżecie powiatu na 2010 r. - Inwestycja została zdjęta, ponieważ mieliśmy tylko wkład własny do RPO. A ponieważ wniosek przepadł, to inwestycji nie będzie – wyjaśniał starosta, Krzysztof Fedorczyk. Jak mówił, gmina Wierzbno ma w tym roku inne ważne wydatki i nie stać jej na wyłożenie dużych pieniędzy.
Zostało Ci do przeczytania 78% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 10/2010: