Tkacze czy kupcy?

Węgrów

0000-00-00 00:00:00 liczba odsłon: 4267
Nagrobek Archibalda Campbella, fot. Michał Kurc

Nagrobek Archibalda Campbella, fot. Michał Kurc

Tym razem powiało historią. Oto ciekawostka o nagrobkach tkaczy szkockich, znajdujących się na cmentarzu ewangelickim w Węgrowie - napisał fotograf, Michał Kurc.

Na stronie internetowej Michała Kurca czytamy, że "inspiracją do powstania galerii była wymiana maili z Panią Anną Tryc-Bromley - zastępcą dyrektora Instytutu Kultury Polskiej w Londynie, dr Piotrem P. Bajerem z Uniwersytetu Monash'a w Melbourne i Kolegą Romanem Postkiem - dyrektorem Muzeum Zamku w Liwie".

"Dr Peter Paul Bajer poddaje w wątpliwość, że nagrobki należały do tkaczy, napisał do mnie, że raczej spoczęli w nich potomkowie rodzin kupieckich. W Węgrowie dr Piotr P. Bajer będzie w czerwcu 2010 roku i jeszcze raz - osobiście zbada napisy na nagrobkach Szkotów oraz zapozna się z materiałami na ten temat - serdecznie zapraszam" - zachęca Michał Kurc. 

Tymczasem na stronie internetowej Michała Kurca możemy obejrzeć fotografie nagrobków oraz spisane z nich epitafia.

Najstarszym z zachowanych na węgrowskim cmentarzu nagrobków jest nagrobek burmistrza Archibalda Campbella.

"Rodzina Campbell of Argyle to jeden z najznamienitszych rodów szkockich, który nabrał znaczenia zwłaszcza od końca XVII w., kiedy to opowiedział się po stronie Anglików w prowadzonych wówczas wojnach o restaurację dynastii Stuartów, co uwieńczone zostało tytułem książęcym, nadanym w XVIII przez króla angielskiego gałęzi rodu osiadłej na Argyll. Skąd szlachcic szkocki na Podlasiu? Otóż w I połowie XVII wieku w dobrach Radziwiłłów pojawili się Szkoci, uchodzący z ojczyzny przed wojną religijną, toczoną od 1638 r. pomiędzy królem Karolem I Stuartem i stronnictwami protestanckimi (tzw. Narodowym Konwenantem). Część uciekinierów schroniła się wówczas w Polsce pod opiekę księcia Bogusława Radziwiłła, który słynął w całej Europie jako protektor ewangelików. Stąd w Węgrowie zadomowiła się kolonia zamożnych (na co wskazuje piaskowiec - luksusowy na tamte czasy i miejsce materiał, z jakiego wykonano płytę nagrobną), spolonizowanych z czasem Szkotów" - wyjaśnia Roman Postek. (opr. Ana)

Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.