Polska w żałobie
Siedlce
0000-00-00 00:00:00
liczba odsłon: 6309
Od kilku dni przeżywamy narodową tragedię. W katastrofie lotniczej zginęli: Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, prof. Lech Kaczyński z żoną Marią, wielu czołowych polityków ze wszystkich opcji parlamentarnych, dowódcy Wojska Polskiego oraz szefowie ważnych instytucji państwowych. W sumie na pokładzie samolotu Tu 154 było 96 osób.
Do tragedii doszło w sobotę, 10 kwietnia około godz. 8.56 czasu polskiego w okolicach lotniska w Smoleńsku w Rosji. Prezydencki samolot przy próbie lądowania w złych warunkach atmosferycznych jednym ze skrzydeł zahaczył o drzewo i rozbił nieopodal lotniska. Nikt nie przeżył katastrofy.
Prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką i towarzyszącymi mu dostojnikami państwowymi leciał do Katynia na uroczystości związane z 70. rocznicą mordu dokonanego na oficerach i żołnierzach polskich. Wtedy w Katyniu zginęła część polskiej elity. Po 70 latach historia zatoczyła tragiczne koło.
Prezydent leciał do Katynia, by nad mogiłami polskich żołnierzy mówić światu o tamtej polskiej tragedii sprzed 70 lat. Zrządzeniem losu nie dotarł na miejsce, ale paradoksalnie świat teraz mówi o Katyniu, o polskiej podwójnej tragedii.
Katastrofa lotnicza w Smoleńsku jest najtragiczniejszą w historii współczesnej Polski. Na wieść o śmierci prezydenta i towarzyszących mu osób Polacy zjednoczyli się w bólu i modlitwie. Przed Pałacem Prezydenckim płoną tysiące zniczy, ściele się dywan z kwiatów. Znicze palą się też w miastach i miejscowościach naszego regionu, w miejscach narodowej pamięci. Wszyscy łączymy się w tych dniach w bólu, wspólnie przeżywamy narodową traumę. Jaka będzie Polska po tej tragedii? (sej)
Zostało Ci do przeczytania 91% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 16/2010:
najstarsze
najnowsze
popularne