Zabrakło 700 tysięcy

Łuków

Piotr Giczela 0000-00-00 00:00:00 liczba odsłon: 4689

Przez lokalną prasę temat przebudowy drogi powiatowej Stoczek Łukowski - Stanin przewinął się już z hukiem około miesiąca temu. Chociaż niektóre tytuły w gazetach i w Internecie krzyczały: „Wójt nie chce »schetynówki«”, rzeczywistość jest inna. Zaś sprawa modernizacji drogi wcale nie zamknęła się na sesji Rady Gminy, na której na wniosek Marka Kopcia, przewodniczącego RG, punkt programu obrad w tej sprawie zdjęto z porządku.

Do uchwalenia uchwały nie doszło, gdyż nie wszystkim podobało się to, że w projekcie tego dokumentu znalazł się zapis, że Rada Gminy w Staninie przekaże samorządowi powiatowemu zaledwie 200 tys. zł. 27 kwietnia niezmieniony projekt ponownie przedłożono Radzie Gminy. Tym razem radni projekt przegłosowali.

Nasza zima zła...

Przedstawiciele samorządu powiatowego dwóch gmin - Stoczka Łukowskiego i Stanina, ustalili jeszcze na jesieni ub. r. że wspólnymi siłami wyremontują 13 km drogi ze Stoczka do Stanina. Z budżetu gminy Stoczek zadeklarowano na ten cel 600 tys. zł na 4 km, a gmina Stanin obiecała 900 tys. zł na 9 km asfaltu. Z budżetu powiatu miało na tę inwestycję pójść 1.500 tys.  zł, a reszta, do 6 mln zł, miała pochodzić z państwowej dotacji na tzw. schetynówki.

Długa i śnieżna zima pokrzyżowała plany samorządowcom. Takie jest przynajmniej oficjalne uzasadnienie dla zmiany planów w gminie Stanin. Zamiast 900 tys. zł, radni zadecydowali dać powiatowi tylko 200 tys., bo zbyt wiele wydano na zimowe utrzymanie dróg na terenie gminy. Po zimie trzeba też przeprowadzić więcej remontów dróg gminnych niż wcześniej planowano. Na remonty czekają dachy na kilku szkołach.
Ani wójt gminy, Krzysztof Gajowy, ani radni Rady Gminy nie zamierzają zaciągać kredytu, a bez niego, w efekcie zimowych i pozimowych nieplanowanych wydatków, pomocy finansowej dla powiatu, w pierwotnie planowanej wysokości, Stanin udzielić nie mógł.

Polityczne rondo w Lipniaku

Nie tylko w kuluarach kolejnych sesji Rady Gminy w Staninie, ale też wśród radnych Rady Powiatu Łukowskiego mówiono, że sprawa gminnych finansów to jeden, być może najważniejszy powód zmniejszenia dotacji Stanina na rzecz „schetynówki”, lecz nie jedyny. Drugim miałaby być polityka.

Już podczas pierwszej sesji w burzliwej dyskusji jedni przyznawali rację wójtowi, by nie zadłużać gminy, inni uważali, że chodzi o kampanię wyborczą. Przeciwnicy obecnego wójta uważają, że chce odejść ze stanowiska (nie może już startować w wyborach ze względu na orzeczony prawomocny wyrok w sprawie karnej) w glorii nieugiętego strażnika gminnych finansów. Jeszcze inni dopatrują się, że w sprawie remontu drogi powiatowej maczał palce były wójt gminy, Leszek Świętochowski. – Remontowana „schetynówka” przebiega przez Lipniak, gdzie mieszka pan Świętochowski. Nie wiadomo, dlaczego tam właśnie zaprojektowano budowę ronda za 100 tys. zł, kiedy na innych skrzyżowaniach, chociażby w Zagoździu, ruch jest większy. Nie chcemy finansować kampanii panu Świętochowskiemu – mówiono na sesji Rady Gminy. Ktoś podchwycił wątek i przypomniał, że gdy budowano drogę powiatową Stanin-Krzywda, L. Świętochowski, który obecnie jest radnym powiatowym, a wówczas był posłem na Sejm, nawoływał do finansowego bojkotu powiatu. Na sesji odczytano nawet kompromitujący obecnie L. Świętochowskiego jego ówczesny list w tej sprawie.

– A tak przestrzegałem radnych powiatowych przed budową ronda w Lipniaku – mówi Wiesław Grudzień, przewodniczący Rady Powiatu Łukowskiego.

Będą cięcia na drogach

We wtorek 27 kwietnia Rada Gminy Stanin ostatecznie podjęła decyzję, że na „schetynówkę” przekazuje tylko 200 tys. zł. Obecny na sesji Rady Gminy łukowski starosta Longin Kajka, apelował co prawda przed głosowaniem o przekazanie 900 tys. zł, lecz później i tak skierował do radnych słowa podziękowań. Stwierdził, że każda kwota jest ważna dla powodzenia planowanej inwestycji.

W. Grudzień już po pierwszej sesji Rady Gminy Stanin przekonywał, że powiat zaplanowaną inwestycję i tak będzie realizował, bez względu na to, ile pieniędzy na ten cel przekażą gminy. Najwyżej będą cięcia w wydatkach inwestycyjnych na sieć innych dróg powiatowych na terenie gminy, która dała mniej pieniędzy niż wcześniej deklarowała.

Piotr Giczela
Komentarze (30)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.