Wokół in vitro

Badyl w mrowisko

Krzysztof Mazur 2014-10-15 12:56:31 liczba odsłon: 1775

Nie mam zdania na temat in vitro. Nie uważam tej metody poczęcia ani za „złą”, ani za „dobrą”. Postrzegam ją jako jeden z wielu sposobów oferowanych przez współczesną medycynę osobom pragnącym dziecka. Słuchając wywodów zwolenników i przeciwników in vitro, utwierdzam się w przekonaniu, że ciągle brakuje mi przesłanek, by definitywnie opowiedzieć się po którejś ze stron sporu.

„Nie godzimy się na stosowanie niemoralnej metody poczęcia dziecka, zwanej metodą in vitro” – mówił kardynał Stanisław Dziwisz do pielgrzymów zebranych w Kalwarii Zebrzydowskiej. I ma rację, bo takie są zasady etyki określone w doktrynie Kościoła rzymskokatolickiego. Ogół jego duchownych ma niezbywalne prawo krytykowania tej metody oraz napominania swych współwyznawców, by przestrzegali zasad wspólnoty, do której należą.

Zostało Ci do przeczytania 80% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 41/2014:

Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.