Patriotyczny wymiar seksu

Badyl w mrowisko

Krzysztof Mazur 2015-06-10 12:59:27 liczba odsłon: 2120

Nie bywam ani na „Marszach w obronie życia”, ani na „Paradach równości”. Ciekawe, że gdy pierwsze nie mają „żadnej historii”, to drugim zawsze coś się przydarza. Jak ostatnio w Gdańsku, gdy środowiska określające się „narodowymi”, mające się za „prawdziwych Polaków i patriotów” usiłowały przeszkodzić w manifestacji osób żądających równych praw obywatelskich dla homoseksualistów.

  
Nie znam nikogo, kto miałby się za „nieprawdziwego patriotę”. Uważam, że jest wiele wzorców „dobrego Polaka” i każdy równie dobry, ale pod jednym warunkiem: że nie usiłuje się z żadnego uczynić jedynego wzorca patriotyzmu. Najbardziej smutne, że postulujący ustanowienie takowego „wzorca”, korzystając z wolności głoszenia swoich poglądów, odmawiają tego prawa innym. Jestem przeciwnikiem „zastrugania Polaków” wedle jednego mentalnego strychulca – bez względu na to, kto usiłuje „strugać”. Jednorodność kulturowa nie jest bogactwem – raczej niedostatkiem, a czasem bywa przekleństwem.
 

Zostało Ci do przeczytania 71% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 23/2015:

Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.