Mezalians

Badyl w mrowisko

Przemek Badowski 2016-01-20 12:22:52 liczba odsłon: 1962

– Tylko jedna miłość jest wieczna, ta nieodwzajemniona – mówi w „Cieniach we mgle” kurtyzana do cyrkowej połykaczki mieczy, Irmy (Mia Farrow). Z różnych powodów oglądamy filmy Woody’ego Allena. Dla jednych to sam Allen, zwłaszcza na ekranie. Ale dla mnie dodatkową zachętą jest przewspaniała Mia Farrow. Genialna i piękna, tak tu, jak i w „Purpurowej Róży z Kairu” – filmie równie aktualnym. Wszak sam czuję coraz częściej, jakbym właśnie przekroczył granicę widowni i filmowej fabuły, jakbym nagle znalazł się w rzeczywistości skrupulatnie wyreżyserowanej. Też tak macie?

 

Zostało Ci do przeczytania 78% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 3/2016:

Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.