Na placu gen. Sikorskiego w Siedlcach odbyła się uroczystość pożegnania żołnierzy polskiego kontyngentu wojskowego, którzy w ramach akcji ONZ w najbliższych dniach wyjadą pełnić misję pokojową w Czadzie. Uroczystość odbyła się w obecności władz miasta, dowódcy wojsk lądowych gen. Waldemara Skrzypczaka oraz zastępcy dowództwa operacyjnego gen. dywizji Sławomira Dygnatowskiego. Więcej w najbliższym papierowym wydaniu "TS". (JMM)
Otrzymaliśmy galerię zdjęć żołnierzy, którzy jadą na misję do Czadu. Zapraszamy do obejrzenia.
Prezentujemy kolejne zdjęcia z ćwiczeń, jakie odbywają żołnierze z I Siedleckiego Batalionu Rozpoznawczego i Oddziału Żandarmerii z Gliwic, którzy przygotowują się do pełnienia misji pokojowej w Czadzie. Wylot polskiego kontyngentu już za kilka tygodni. Więcej w najbliższym, papierowym wydaniu "TS". (JMM)
Na poligonie w Nowej Dębie (woj. podkarpackie) żołnierze z I siedleckiego batalionu rozpoznawczego wraz z kolegami z Gliwic i Opola zdobywają ostatnie szlify przed wyjazdem z misją pokojową do Czadu, na którą zostaną wysłani za kilka tygodni.
Cztery kartony zabawek, zeszytów i pomocy szkolnych. Do tego trochę cementu i desek, arkusze blachy falistej i … dużo szczerej chęci do działania. Tak wygląda początek działania grupy współpracy cywilno-wojskowej CIMIC w Polskim Kontyngencie Wojskowym w Czadzie.
W dniu 20 czerwca br. w kwaterze głównej sił Misji Narodów Zjednoczonych w Republice Środkowoafrykańskiej i Czadzie (MINURCAT) odbyła się odprawa z dowódcami poszczególnych sektorów oraz komponentów narodowych.
Zbliżająca się wielkimi krokami pora deszczowa to poważne wyzwanie nie tylko dla miejscowej ludności czadyjskiej, ale i żołnierzy pełniących służbę w ramach misji ONZ w Czadzie.
Przekazujemy Wam kolejne wiadomości z polskiego kontyngentu w Czadzie. 28 czerwca o 10.00 na jednym z „kierunkowskazów”, słupów z tablicami pokazującymi odległości i kierunki do miejscowości stacjonowania jednostek wchodzących w skład kolejnych zmian kontyngentów, odbyło się oficjalne wbicie tablicy z kierunkiem na Ustkę (4398 km) i Siedlce (4104 km).
Zakończona w piątek 17 lipca operacja „Pionier”, to pierwsza od momentu przejęcia w maju 2009 roku przez Organizację Narodów Zjednoczonych odpowiedzialności za działania w Czadzie, tak zmasowana i skoordynowana akcja demonstracyjna.
Jestem doskonałym kierowcą z wieloletnim doświadczeniem. Prawo jazdy mam od 8-10 lat. Na drodze nic nie może mnie zaskoczyć, a gdyby coś się zdarzyło zawsze dam sobie radę. Czy aby na pewno?
Bez ryku silników, widoku wykręcanych ósemek i swądu palonej gumy, nieodłącznych atrybutów pikników motocyklowych, kierowcy polskiego kontyngentu wojskowego w Czadzie spotkali się na kameralnej uroczystości przy swoich pojazdach.
13 sierpnia w bazie Iriba dowódca Sektora Północ oficjalnie pożegnał francuskich saperów kończących półroczną służbę w ramach międzynarodowego batalionu Sił ONZ w Republice Czadu.
Oficjalna wizyta w Sektorze Północ Specjalnego Przedstawiciela Sekretarza Generalnego ONZ (SRSG), spotkanie z delegacją NATO oraz inspekcja sprzętu i ocena samowystarczalności kontyngentu w Czadzie (COE – Contingent Owned Equipment), to tylko kilka przedsięwzięć, jakie żołnierze kontyngentu realizowali od początku września.
Z początkiem października rozpoczęła się budowa najbardziej wysuniętego na północ Czadu przyczółka misji MINURCAT.
Największy problem szkół w okolicy Gueredy to brak podstawowych środków do nauki. Książki i zeszyty to rarytas, na który nie każdy rodzic może sobie pozwolić.
14 października br. w bazie Iriba dowódca Sektora Północ oficjalnie pożegnał kontyngent żołnierzy chorwackich kończących półroczną służbę w ramach międzynarodowego batalionu Sił ONZ w Republice Czadu.
W dniu 15 października br. z w dowodzonym przez polskich żołnierzy Sektorze Północnym przebywali z roboczą wizytą przedstawiciele Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Wielkimi krokami nadchodzi czas pożegnań. Jeszcze niespełna tydzień działalności operacyjnej i żołnierze polskiego kontyngentu wojskowego w Czadzie przekażą odpowiedzialność za działania w Sektorze Północnym.
Nie często zdarza się słyszeć „Barkę” w Afryce. Jeszcze większe wrażenie zrobiło wykonanie ulubionej pieśni Jana Pawła II na Czarnym Lądzie przez „polskich chórzystów” z kontyngentu stacjonującego w Iribie.