Ok. godz. 11.30 służby monitorujące stan powodziowy na Bugu wyruszyły w stronę wsi Kózki (pow. łosicki), gdyż dotarła do nich informacja, że w tej miejscowości od rana na Bugu tworzy się lodowy zator. Poziom wody wzrósł aż o metr.
Zator lodowy na rzece Bug, mierzący już 12 km dotarł do mostu kolejowego w miejscowości Fronołów.
Jak poinformował nas Roman Kasprowicz z łosickiego starostwa, w Mierzwicach Kolonii zostały podtopione domki letniskowe. Większość znajdujących się tam domków należy do siedlczan. (mc)
Woda w Bugu cały czas się podnosi - informuje nas Roman Kasprowicz z łosickiego Starostwa Powiatowego.
W ostatnich dnia woda na Bugu wyraźnie opadła. We Frankopolu wynosi ona 354 centymetry, czyli zaledwie o kilka centymetrów przekracza stan alarmowy. Jeszcze 3 stycznia poziom alarmowy był przekroczony o metr.
Zewsząd padają zapewnienia, że obecnie nie ma żadnego zagrożenia powodziowego. To zasługa aury. Co w dzień się roztopi, nocą znowu zamarza. Tego typu uspokajające informacje potwierdzają także samorządowcy.
Jak podaje IMiGW, w wyniku piętrzenia przez lód i spływu wód roztopowych poziom wody na części rzek dorzecza środkowej Wisły wzrasta w strefie powyżej stanów ostrzegawczych.
Od 26 lutego do 2 kwietnia w Muzeum Regionalnym w Siedlcach, od godz. 10.00 do 16.00, codziennie oprócz sobót, będzie można obejrzeć efekty pracy 30 fotografików, będące plonem czerwcowego pobytu w Janowie Podlaskim, na XIV Międzynarodowym Plenerze Fotograficznym „Podlaski Przełom Bugu”. Wernisaż wystawy już jutro, 26 lutego o godz. 18.00.
Rośnie poziom wód w rzekach. Na Bugu we Frankopolu odnotowano 350 cm wody, czyli powyżej stanu ostrzegawczego.
Pan Tomasz Kasprowicz, pracownik ds. obronnych, Obrony Cywilnej i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Gminy w Platerowie przesłał nam zdjęcia podtopień występujących w rejonie Zaborza, Ruskowa, Hruszewa oraz wsi Mężenin. Rzeka Bug stoi skuta lodem, miejscami występują oparzeliska, woda wychodzi na lód.
Wydawać by się mogło, że sprzyjająca aura (ujemne temperatury) powinna zmniejszyć zagrożenie wystąpieniem powodzi. Okazuje się jednak, że przyroda potrafi nas zaskakiwać, niestety, w tym wypadku negatywnie. Poziom wody na Bugu dość wyraźnie się bowiem podniósł. 8 marca o godzinie 6.00 na wodowskazie we Frankopolu było 370 centymetrów. Oznacza to, że stan alarmowy został przekroczony o 20 centymetrów. Od 7 marca podniósł się on o 12 centymetrów.
Optymalne warunki atmosferyczne panujące od kilku dni powodują, że poziom wody w rzece Bug spada.
Stan wody w rzece Bug 15 marca o godz. 6 rano wynosił 372 cm, czyli 22 powyżej stanu alarmowego.
Poziom wody w rzece Bug systematycznie opada. Wczoraj wynosił 356 cm (stan alarmowy - 350 cm).
Na Bugu na większości wodowskazów obserwowane jest obniżanie się poziomu wody.
Poziom wody w Bugu cały czas spada. Podczas minionego weekendu zeszła cała pokrywa lodowa na rzece na terenie powiatu łosickiego.
Fachowcy, którzy oceniali tę dewastację na miejscu byli wręcz przerażeni jej rozmiarami. - To zbrodnia na naturze, która może mieć wręcz nieobliczalne konsekwencje – usłyszałem w Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej w Dębem w gminie Serock. – Dopuszczono się prawdziwego harakiri na przyrodzie i naturze. Teraz trzeba będzie to jakoś naprawiać, ale to bardzo trudne, a przy tym niezwykle kosztowne zadanie.