Zatrzymaniem prawo jazdy i mandatem karnym skończyła podróż 26-latka, który tak spieszył się z prezentem walentynkowym dla koleżanki, że przekroczył dozwoloną prędkość o 80 km/h
Policjanci zatrzymali prawo jazdy 41-letniemu obywatelowi Bułgarii. Mężczyzna, kierujący osobową toyotą, jechał w terenie zabudowanym, w miejscowości Kienkówka (gmina Stoczek Łukowski) z prędkością 130 km/h.
21-latek z gminy Łuków wymusił pierwszeństwo jadącym w radiowozie policjantom. Jako, że nie było to jego pierwsze wykroczenie, stracił prawo jazdy.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Halinowie zatrzymali do kontroli drogowej osobowego mercedesa. Okazało się, że kierujący samochodem 23-letni mężczyzna posługuje się podrobionym prawem jazdy.
Przed Sądem Rejonowym w Lubartowie zakończył się proces, w którym jako obwiniony występuje burmistrz Łukowa Dariusz Szustek. Chodziło o zatrzymanie D. Szustka w kwietniu tego roku w Woli Skromowskiej przez policjantów z lubartowskiej drogówki, którzy stwierdzili, że kierujący toyotą avensis znacznie przekroczył prędkość dozwoloną w obszarze zabudowanym.
Policjanci nie mogli nie zwrócić uwagi na czerwonego citroena saxo. Około godz. 22.30 w piątek jechał przez Sokołów Podlaski. Miał wybitą tylną szybę, był pooklejany czarną folią. Kierujący na widok policyjnego radiowozu zapomniał gdzie ma jechać. Podczas kontroli okazało się, że siedzący za kierownicą jest nietrzeźwy, a samochód nie ma aktualnych badań technicznych.
Kilka dni temu Sąd Rejonowy w Lubartowie rozpatrywał sprawę burmistrza Łukowa, Dariusza Szustka. Badano odwołanie od decyzji funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, którzy 19 kwietnia ukarali D. Szustka mandatem i odebrali mu prawo jazdy za znaczne przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym. Burmistrz uważał, że jest niewinny. Sąd uznał inaczej.
Niewiele brakowało, aby nietrzeźwy kierowca osobowego opla potrącił idące poboczem drogi w Sarnowie dzieci. Policjanci z Komisariatu w Stoczku Łukowskim zatrzymali mężczyznę na polach po kilkuminutowym pościgu.
Prawdziwe oblężenie przeżywał w ubiegłym roku garwoliński oddział Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Siedlcach.
2,7 promila alkoholu w organizmie miał 44-latek kierujący motocyklem marki Kawasaki. Dalszą jazdę uniemożliwiła mu sprzedawczyni w sklepie, na terenie gminy Adamów.
Mińscy funkcjonariusze w ostatnim czasie dwa razy ruszali w pościg za kierowcami, którzy nie zatrzymali się do kontroli i zignorowali sygnały świetlne oraz dźwiękowe policyjnych radiowozów.
Siedleccy policjanci wspólnie z ekipą programu TVN „Uwaga Pirat” na drogach naszego powiatu realizowali materiał filmowy.
27-letni mieszkaniec powiatu węgrowskiego wykazał się dużą nieodpowiedzialnością, wsiadając „za kółko” mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Stanisław Żmijan z Międzyrzeca Podlaskiego jest posłem na Sejm z ramienia PO z Lubelszczyzny. 25 października wyborcy po raz kolejny postanowili powierzyć mu mandat. Cztery dni wcześniej poseł stracił prawo jazdy za znaczne przekroczenie prędkości i inne wykroczenia drogowe.
Policjanci z siedleckiej drogówki zatrzymali prawo jazdy 19-letniemu kierowcy.
4 prawa jazdy zatrzymali w ciągu ostatniej doby łukowscy policjanci kierowcom, którzy o ponad 50 km/h przekroczyli dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.
Dziś o godz. 10.42 siedleccy policjanci pełniący służbę na drodze krajowej nr 2 w miejscowości Grochówka (gm. Zbuczyn) zmierzyli prędkość, z jaką pod tej drodze poruszał się pewien warszawiak.
23-latek urządził sobie szaloną jazdę na krajowej 17. Osiągał prędkość nawet 220 km/h, wyprzedzał pojazdy na podwójnej ciągłęj i na pasie wyłączonym z ruchu. Nie zatrzymał się na wezwanie policji.
Od około 6 lat na sesjach siedleckiej Rady Miasta regularnie pojawiały się interpelacje dotyczące kursów nauki jazdy, czyli tzw. „elek”. Auta z literą „L” na dachu skutecznie blokowały ruch w godzinach szczytu.
28-letni mieszkaniec powiatu siemiatyckiego, jechał z domu do Warszawy i chciał jak najszybciej dotrzeć do celu.