Kwiecień w Siedlcach będzie miesiącem walki ze szczurami. (fot. J. Mazurek)
W kulturze europejskiej cieszą się bardzo złą opinią. Nic dziwnego. Szczury były przyczyną zakaźnych chorób, prawdziwych plag, które dziesiątkowały ludność wieki temu. Przenoszą choroby, niszczą i zatruwają odchodami żywność, uszkadzają przewody elektryczne, kanalizacyjne, przegryzają nawet beton naruszając konstrukcję budynków. Mają też niesamowity potencjał rozrodczy. I mimo iż wychwala się je za inteligencję, szczury budzą strach i niechęć.
W Siedlcach, w kwietniu, będzie przeprowadzona obowiązkowa deratyzacja. Miasto wydało walkę gryzoniom.
Bo kotów brak
Pierwsze doniesienia o szczurach buszujących po ulicach i domach pojawiły się tam, gdzie wcześniej mieszkańcy przegonili koty.
- Tak im koty śmierdziały, to teraz mają! - pan Roman nie kryje złośliwej satysfakcji.
Opiekował się trzema kotami, które ktoś ostatecznie wytruł. Wcześniej mieszkańcy bloku mieli pretensje, że koty są dokarmiane i się mnożą.
- Od lat mamy w Siedlcach program sterylizacji dzikich kotów. Nie wierzę, że ludzie jeszcze o tym nie słyszeli - dziwi się Jadwiga Konkiel, prezes Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt AMICUS. – Wypożyczamy nawet klatki pułapki do łapania zdziczałych kotek. Po sterylizacji wracają do swoich siedzib, ale populacja kotów już nie rośnie.
Kot jest najskuteczniejszym obrońcą przed gryzoniami nie tylko dlatego, że na nie poluje. Szczury nie zakładają gniazd tam, gdzie żyją koty. To zbyt duże zagrożenie dla ich potomstwa. Kot jest więc naturalną barierą ochronną przed gryzoniami.
Kwiecień pod znakiem trutki
Prezydent Wojciech Kudelski wydał zarządzenie o obowiązkowej deratyzacji w mieście. Będzie ona trwała od 1 do 28 kwietnia.
- Mieliśmy coraz więcej zgłoszeń od mieszkańców i sami widzimy, że szczury przebiegają ulicami, pojawiają się w piwnicach bloków, nawet biegają po trawnikach - mówi Stanisław Mrówczyński, szef Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta.
Obowiązek deratyzacji spoczywa na właścicielach nieruchomości. Mają oni na własny koszt zakupić i wykładać trutki zgodnie z instrukcjami. Będzie to sprawdzać Straż Miejska.
Zostało Ci do przeczytania 54% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 14/2011:
najstarsze
najnowsze
popularne