Agresja po lekcji
Garwolin
W ciągu tygodnia w dwóch dużych szkołach powiatu garwolińskiego doszło do bójek między uczniami. Dwoje z nich trafiło do szpitala. Nieporozumienia z klas przenieśli na teren wokół szkoły.
Miętne: jedna na jedną
Najpierw pobiły się dwie 17-letnie uczennice Zespołu Szkół Rolniczych w Miętnem. Dziewczyny zrobiły to tak dyskretnie, że o bójce nie wiedział nikt z nauczycieli. – Z informacji, które posiadam, wynika, że koleżanka jednej z tych uczennic zgłosiła nauczycielowi, że ta źle się czuje i jest w toalecie – mówi Andrzej Kujda, dyrektor ZSR w Miętnem. – Nauczyciel tam poszedł i widząc jej silne zdenerwowanie poprosił do niej pielęgniarkę. Następnie wezwano pogotowie. Nikt nie wspomniał o konflikcie pomiędzy koleżankami. Dziewczyna dopiero w garwolińskim szpitalu opowiedziała o zdarzeniu sprzed kilku godzin. Na jej ciele lekarze nie stwierdzili jednak żadnych zasinień czy otarć charakterystycznych dla pobić. Sprawę zgłosili na policję rodzice tej nastolatki. Teraz prowadzi ona swoje postępowanie. – W tej chwili czekamy na opinię biegłego – mówi Leszek Wielgosz, rzecznik prasowy garwolińskiej policji. Szkoła swoje działania już zakończyła – jedna z dziewczyn dostała naganę, druga upomnienie.
Zostało Ci do przeczytania 75% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 15/2011:
najstarsze
najnowsze
popularne