Maraton przyjaźni ukraińsko-polskiej

Garwolin

Piotr Giczela 2012-06-05 11:22:00 liczba odsłon: 23857

Bieg Ultramaratoński Kijów-Warszawa. Szczegóły www.bieg-kijow-warszawa.eu, fot. mat. prom.

Dziś, 5 czerwca o godz. 16, a jutro rano o 9, w Łukowie będzie można zobaczyć uczestników Biegu Ultramaratońskiego, którzy pokonując trasę z Kijowa do Warszawy, pragną podkreślić przyjaźń ukraińsko-polską oraz wspólny wysiłek organizacyjny włożony przez oba państwa w przygotowanie rozgrywek Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej.

W Łukowie zaplanowano zakończenie 14 etapu biegu, nocleg oraz 6 czerwca rozpoczęcie przedostatniego etapu do Garwolina.

Ultramaratoński bieg na trasie z Kijowa do Warszawy, liczącej ok. 850 km, zorganizowała grupa entuzjastów sportu z CWZS „Zawisza” Bydgoszcz oraz TKKF „Skalny-Fordon”, a także Wydział Sportu Urzędu Miasta Bydgoszczy (Zbigniew Sokół, Jan Kwiatoń, Aleksandra Kłodzińska, Paweł Tomaszewski, Marek Wiśniewski, Radosław Formuszewicz i Mirosław Pabianek). Najważniejszą osobą biegu jest biegacz ultramaratoński bydgoskiej „Zawiszy”, Andrzej Urbaniak. Na odcinku trasy biegu na Ukrainie towarzyszył mu Bohdan Tyszczuk, mistrz Ukrainy w biegach na 100 km.
 
Organizatorzy, chcąc początkowo biegiem z Kijowa do Warszawy podkreślić zorganizowanie turnieju UEFA Euro 2012 przez Polskę i Ukrainę, nie spotkali się ze zrozumieniem zarówno władz UEFA, jak i władz stolicy Polski. Władze Warszawy zabroniły podczas biegu używania herbu miasta, a UEFA nakazała uczestnikom biegu zdjęcie wszelkich emblematów ze strojów sportowych i samochodów ekipy towarzyszącej A. Urbaniakowi.

– Kazano nam m.in. zdjąć koszulki z godłem bydgoskiej „Zawiszy” i herbem Bydgoszczy. Warunki stawiane nam tylko dlatego, że chcieliśmy bieg zakończyć w strefie kibica w Warszawie, były wręcz uwłaczające godności sportowca – powiedział nam kierownik biegu, Jan Kwiatoń. – Zdecydowaliśmy się więc bieg uroczyście zakończyć w dzielnicy Warszawa Wesoła.

Bieg Kijów-Warszawa honorowym patronatem objął bydgoski poseł na Sejm RP, minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski. Dużą pomoc organizatorom okazali członkowie polskiego korpusu dyplomatycznego na Ukrainie: Magdalena Okaj (wicekonsul w Kijowie), Edyta Niedźwiedzka (wicekonsul w Winnicy), Marek Martinek (konsul generalny w Łucku) i Krzysztof Świderek (konsul generalny w Winnicy). W odróżnieniu od władz UEF-y współpraca z władzami ukraińskimi była bardzo dobra. Biegiem interesowali się nawet mieszkańcy wsi odległych o kilkanaście km od wyznaczonej trasy.

– Przyjeżdżali do nas, witali chlebem i solą, zapraszali w gościnę. W kościele w Olewsku byliśmy na mszy świętej, a mnie poproszono tam o wygłoszenie specjalnej mowy zamiast kazania – relacjonuje J. Kwiatoń. – Przez granicę Andrzej Urbaniak przebiegł nie zatrzymywany. Pogranicznicy dokumenty sprawdzali w biegu. Byli w galowych mundurach i salutowali nam. Aż łza się w oku zakręciła. Nie znałem dotychczas Ukrainy i miałem o tym kraju dość stereotypowe mniemanie. Teraz to wszystko się zmieniło. Tam naprawdę mamy przyjaciół – stwierdził kierownik biegu.

Na teren powiatu łukowskiego A. Urbaniak wbiegnie około godz. 13. W Ulanie będą już na niego i jego ekipę czekali członkowie Łukowskiego Klubu Biegacza przy ŁKS „Orlęta-Łuków” oraz motocykliści i posiadacze quadów. Razem z nim pobiegną i przejadą do Łukowa. Na granicy miasta, na ul. Radzyńskiej, dołączy do tej grupy młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 1. Wszyscy zamierzają wspólnie dotrzeć do mety przed Urzędem Miasta około 16-16.45, gdzie zaplanowano spotkanie z burmistrzem i władzami samorządowymi.

W tym samym miejscu o godz. 9 we środę (6.06) będzie miał miejsce start do przedostatniego etapu biegi do Garwolina. Maratończykowi z Bydgoszczy będzie towarzyszyć aż do Łapiguza młodzież z łukowskiego Gimnazjum nr 2. Sportowcy noc spędzą w łukowskim Hotelu „Korona”.


Bieg rozpoczął się 23 maja w Kijowie. Starterem była wicekonsul M. Okaj. A. Urbaniak, towarzysząca mu ekipa oraz przygodnie dołączający się biegacze pokonali trasę: Kijów-Borodzianka-Baranówka-Korosteń-Buczmany-Olewsk-Klesów-Horodziec-Maniewicze-Kowel-Luboml-Wola Uhruska-Włodawa-Parczew. Przed nimi już tylko odcinek z Łukowa przez Garwolin do Warszawy.
Piotr Giczela
Komentarze (18)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.