Zambet, zwycięzca przetargu na budowę siedleckiego aquaparku, najwyraźniej zapomniał już, że w ogóle był w Siedlcach. Po zerwaniu umowy z Agencją Rozwoju Miasta Siedlce, kontakt z tą firmą przypomina dziś słynną kwestię „pisz na Berdyczów”. – Zero kontaktu. Zero! – przyznaje Mirosław Pawłowski, prezes ARMS.
najstarsze
najnowsze
popularne