Pisz na Zambet

Siedlce

Mariola Zaczyńska 2012-07-12 10:25:50 liczba odsłon: 5237
Dźwig pozostawiony na placu budowy aquaparku to teraz kłopot... (fot. M. Stasiuk)

Dźwig pozostawiony na placu budowy aquaparku to teraz kłopot... (fot. M. Stasiuk)

Zambet, zwycięzca przetargu na budowę siedleckiego aquaparku, najwyraźniej zapomniał już, że w ogóle był w Siedlcach. Po zerwaniu umowy z Agencją Rozwoju Miasta Siedlce, kontakt z tą firmą przypomina dziś słynną kwestię „pisz na Berdyczów”. – Zero kontaktu. Zero! – przyznaje Mirosław Pawłowski, prezes ARMS.

Już drugi miesiąc siedlecka agencja próbuje rozliczyć budowę, która stanęła na początku wiosny. Jest to trudne, bo władze Zambetu ignorują całkowicie dawnego partnera.

– Przeprowadziliśmy inwentaryzację i wycenę dokonanych prac – mówi Mirosław Pawłowski. – Niestety, cały czas mamy kłopot z ostatecznym rozliczeniem tego, co Zambet wykonał. Jak twierdzi prezes ARMS, Zambet lekceważy siedlecką inwestycję. – Plac budowy odbieraliśmy bez obecności przedstawiciela Zambetu. Na końcowy odbiór przyjechał ktoś z firmy, ale nie przywiózł ważnych dokumentów.

Te ważne dokumenty to między innymi atesty montowanych urządzeń i certyfikaty materiałów, z których je budowano. Zambet ich nie przedstawia, bo... ich nie ma. – Wykonawcy widząc, że Zambet jest w stosunku do nich niewypłacalny, trzymają je jako zabezpieczenie własnych roszczeń – przypuszcza prezes ARMS. Zambet nie dostarczył bardzo ważnej geodezyjnej dokumentacji powykonawczej, która jest podsumowaniem całej budowy. – 25 czerwca zarządziłem odbiór jednostronny. Dokumentacji nadal nie mamy.

Innym problemem jest ogromny dźwig stojący na placu budowy. Zambet nie interesuje się nim, ale to dla Agencji jest wielki problem. Aby się go pozbyć, należałoby wynająć specjalistyczną firmę i... troskliwie dbać o zdemontowany sprzęt, bo gdyby Zambet uznał, że coś zostało uszkodzone, Agencja musiałaby dodatkowo pokryć koszty napraw. Na placu budowy pozostał więc dźwig, ogromne betonowe płyty i niesmak. Co gorsza, AMRS nie może doprosić się gwarancji na wykonane prace. (...)

Dokończenie w wydaniu papierowym i e-wydaniu "TS" (nr 29)
Komentarze (26)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.