Przepraszam...
Badyl w mrowisko
2012-11-28 11:34:17
liczba odsłon: 2380
Miałem przyjemność odbycia pierwszej rozmowy telefonicznej z Czytelniczką, która tą drogą zechciała podzielić się ze mną m.in. swoimi spostrzeżeniami na temat traktowania przez część rzymskich katolików tzw. innowierców; moja rozmówczyni do tej grupy się zalicza. Niestety, opinie, jakie usłyszałem, nie były dla mnie wiedzą nową. Traktowanie „z góry”, naśmiewanie się, drwiny, a nawet poniżanie słowne, nadal się zdarzają.
Zostało Ci do przeczytania 84% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 49/2012:
najstarsze
najnowsze
popularne