Żelechowscy radni zwiększyli limit punktów sprzedaży alkoholu w mieście. Podczas zeszłotygodniowej sesji zmienili też w końcu starą uchwałę, tak by wódkę, wino i piwo można było sprzedawać w nowo powstałej stacji Orlen.
rys. Mirosław Andrzejewski
Żelechowscy radni zwiększyli limit punktów sprzedaży alkoholu w mieście. Podczas zeszłotygodniowej sesji zmienili też w końcu starą uchwałę, tak by wódkę, wino i piwo można było sprzedawać w nowo powstałej stacji Orlen.
Dyskusja była bardzo burzliwa. Radnych musiał przywołać do porządku sołtys wsi Gózdek, Tadeusz Mucha, który stwierdził, że obecna rada wcale nie jest lepsza od tej, która rządziła, gdy burmistrzem był poprzednik Mirosławy Miszkurki. To chyba musiała być obelga, bo samorządowcy w końcu uchwały przegłosowali.
NIE DLA STACJI
Kilka miesięcy temu pisaliśmy o nowo powstającej w Żelechowie stacji paliw Orlen. Zbudował ją miejscowy przedsiębiorca, Tadeusz Królik. Stacja znajduje się przy wjeździe do Żelechowa od strony Górzna, prawie naprzeciwko cmentarza. Zgodnie z uchwałą, alkohol w Żelechowie mógł być sprzedawany wyłącznie w budynkach znajdujących się co najmniej 100 metrów od szkół, przedszkoli i… cmentarzy.
Więcej w papierowym i e-wydaniu "TS"
najstarsze
najnowsze
popularne