Tacy jak my

Badyl w mrowisko

2013-08-21 10:40:49 liczba odsłon: 2500

Niedawno zetknąłem się z osobą, która nie ukrywała, że dorabia pisaniem prac dyplomowych i zaliczeniowych. Jest tak uzdolniona – dowodziła – że pisząc na ten sam temat dla kilku osób studiujących ten sam kierunek, za każdym razem pisała inaczej i nie zdarzyło się, aby wykładowca odrzucił którekolwiek z jej „wypracowań”. Słuchałem tych wywodów – głoszonych otwarcie i przyjmowanych przez obecnych bez zażenowania – ze zdumieniem. Gdy wyraziłem dezaprobatę dla tego typu praktyk – nikt mnie nie poparł, choć większość obecnych miała dyplomy wyższych uczelni, a wszyscy mieli się za „ludzi z klasą”. Uznali proceder ewidentnego oszustwa za zajęcie może mało chwalebne, ale też niezasługujące na potępienie! Na uwagę, że ich milczenie uprawnia przypuszczenie, że iluś z obecnych własne dyplomy uzyskało korzystając z usług pokątnego „literata”, ofuknięto mnie i… zmieniono temat.

Zostało Ci do przeczytania 63% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 34/2013:

Komentarze (1)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.