Na oddział chirurgii dziecięcej siedleckiego szpitala wojewódzkiego trafiło ośmioletnie dziecko ze śladami stosowanej wobec niego przemocy. Przyjechało wprost ze szkoły. Policję powiadomili nauczyciele.
W piekielnym kręgu... Fot. J. Mazurek
Na oddział chirurgii dziecięcej siedleckiego szpitala wojewódzkiego trafiło ośmioletnie dziecko ze śladami stosowanej wobec niego przemocy. Przyjechało wprost ze szkoły. Policję powiadomili nauczyciele.
Nie ma smutniejszego widoku od oczu dziecka, które mówią: wiem, co to piekło. I straszne jest, gdy piekło pojawiło się tam, gdzie powinno być bezpiecznie...
SINIAKI
Nie piszemy, w jakiej szkole się to działo, nie podajemy imion, bo to najmniej istotne. Informację, że w szpitalu wojewódzkim przebywa dziecko pobite przez dorosłych, otrzymaliśmy od jednego z pacjentów.
– Jest u nas ośmioletnie dziecko, najprawdopodobniej ofiara przemocy – potwierdziła ordynator Magdalena Daniel. Zaznaczyła, że maluch jest na oddziale od kilku dni, ale nie z powodu obrażeń. – Czekamy na decyzję sądu rodzinnego, musimy wiedzieć, kto może odebrać dziecko ze szpitala. Czy będzie to matka, czy placówka opiekuńcza...
Lekarze nie udzielali informacji o stanie zdrowia małego pacjenta, nam udało się ustalić, że chodziło o wyraźne siniaki.
Mariola Zaczyńska
Więcej w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 43.
najstarsze
najnowsze
popularne