Ofiary windykacji

Handel długami to nowy, intratny biznes. Coraz więcej ludzi dostaje nakazy zapłaty za długi... których nie mają! Firmy windykacyjne rosną jak grzyby po deszczu. – Są z reguły zarejestrowane poza Polską, gdzieś w Afryce lub na Wyspach Kanaryjskich – mówi Grażyna Gadomska-Krawczun, siedlecka rzeczniczka konsumentów.

Firmy windykacyjne skupują długi. Jak to się odbywa? Bank, sprzedawca lub usługodawca może dług klienta sprzedać.

KUP DŁUG

– Ktoś, na przykład, nie spłacił pożyczki tysiąca złotych. Firma windykacyjna odkupuje ten dług za niewielką wartość: dwustu, trzystu złotych, a potem rozpoczyna odzyskiwanie należności: owego tysiąca złotych plus koszty własne – wyjaśnia Grażyna Gadomska-Krawczun.

Niby wszystko zrozumiałe. Dłużnik musi wiedzieć, że jeśli coś pożyczył lub kupił, oddać należność musi. Jednak do rzecznika konsumentów trafiają sprawy, które nie są tak oczywiste. [...]

Cały artykuł w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 6.

Mariola Zaczyńska