Pola znowu chodzi!
Siedlce
– Pola, czemu nie chodzisz? – Bo mam chore nóżki. Tak 4,5-letnia Pola Więsak wyjaśnia swoim rówieśnikom, dlaczego jeździ na wózku. Gdy dorośli pytają: „Po co ci ortezy, Pola?”, dziewczynka odpowiada: „Bo chcę chodzić”. – Dla Poli nie stanowi problemu odpowiadanie na takie pytania – mówi jej mama Katarzyna Więsak.– Zresztą, dzieci reagują na to bardzo naturalnie. Są ciekawe, więc pytają, kwitując odpowiedzi Poli krótkim: „Aha”.
Pola wróciła niedawno z Monachium z nowymi ortezami za 50 tysięcy złotych. Gdyby nie one, dziewczynka nie mogłaby w ogóle chodzić. Urodziła się bowiem z rozszczepem kręgosłupa. Cierpi również na zanik mięśni nóg. Ortezy stabilizują jej stawy i pozwalają na chodzenie. Tyle że kosztują bardzo dużo i nie są refundowane. Na nowe ortezy złożyli się siedlczanie, rodzice innych niepełnosprawnych dzieci z całego kraju i księża siedleckich parafii.
– Wszystkim bardzo za to dziękujemy – mówi mama Poli. [...]
Więcej w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 12.
Justyna Janusz
Zostało Ci do przeczytania 86% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 12/2014:
najstarsze
najnowsze
popularne