Dwa worki dokumentów
Siedlce
Bloki Spółdzielni Mieszkaniowej „Bartek”. Fot. Janusz Mazurek
Siedlecka prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie przywłaszczenia mienia członków Spółdzielni Mieszkaniowej „Bartek” w Starym Bartkowie (gmina Korczew). Jej członkowie twierdzą, że pieniądze będące należnością choćby za olej opałowy wpłacali bezpośrednio prezes Spółdzielni, ale najwyraźniej nie trafiły one na konta odbiorców. Spółdzielcy zaczęli otrzymywać pisma od komornika. Mowa o kwocie 140, a nawet 200 tys. zł.
- Na razie nikomu nie postawiliśmy zarzutów, a postępowanie jest prowadzone „w sprawie” - poinformowała rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Siedlcach, Krystyna Gołąbek.
Policja zabezpieczyła dwa worki dokumentów. W tej chwili trzeba je posegregować i poddać gruntownej analizie. Już stan przechowywania materiałów świadczy o wielkim bałaganie panującym w Spółdzielni Mieszkaniowej „Bartek”.
Zostało Ci do przeczytania 87% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr :
najstarsze
najnowsze
popularne