Siedlczanki pojechały do Tajlandii, kolebki muay thai. I przywiozły ze sobą złoto. Kasia Posiadała i Judyta Niepogoda z Siedlec debiutowały na Mistrzostwach Świata tajskiego boksu w walkach półzawodowych.
Judyta Niepogoda. Fot. Janusz Mazurek
Siedlczanki pojechały do Tajlandii, kolebki muay thai. I przywiozły ze sobą złoto. Kasia Posiadała i Judyta Niepogoda z Siedlec debiutowały na Mistrzostwach Świata tajskiego boksu w walkach półzawodowych.
Kasia ma 23 lata i pracuje w cukierni, Judyta – 27 i jest specjalistą ubezpieczeniowym z doświadczeniem bankowca. Widząc je bez rękawic i sportowego stroju, nikt by nie pomyślał, że są „ostrymi” zawodniczkami. Na ringu kopią, boksują, precyzyjnie rozdają ciosy.
– Kobiety walczą inaczej niż mężczyźni. Mężczyźni obserwują, są bardziej statyczni i strategiczni, potem wyprowadza parę ciosów i po walce – śmieje się Kaśka. – A kobiety? Są bardziej agresywne, dążą szybko do konfrontacji.
Więcej w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 18.
najstarsze
najnowsze
popularne