Złość i nienawiść

Siedlce

Zbigniew Juśkiewicz 2014-07-07 06:06:13 liczba odsłon: 4868
rys. M. Andrzejewski

rys. M. Andrzejewski

– Przez kilkadziesiąt lat żyliśmy z sąsiadami w wielkiej zgodzie – niemal ze łzami w oczach opowiada kobieta. – To było zresztą coś więcej niż zgoda. Można powiedzieć, że jedliśmy z jednego garnka. A teraz z tego wszystkiego pozostało tylko odległe wspomnienie. Zamiast zgody jest dzisiaj wielka nienawiść. A wszystko przez to, że zrobili nam nowe pomiary gruntu. Granica między siedliskami zmieniła się bardzo niewiele. Nasze rodziny zmieniły się jednak nie do poznania.

Swój wymarzony dom w podsiedleckiej Strzale budowała z mężem bardzo mozolnie. Trwało to parę lat. Na początku lat siedemdziesiątych budynek był wreszcie gotowy. Został postawiony zgodnie ze wszystkimi przepisami i oczywiście po uzyskaniu pozwolenia na budowę. Stanął na granicy działki. Sąsiad jednak ją sprzedał, też w latach siedemdziesiątych. Mieli więc nowego sąsiada.

 

Zostało Ci do przeczytania 94% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 26/2014:

Komentarze (4)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.