Około 460 tysięcy złotych brakuje w miejskiej kasie na wypłatę wynagrodzeń dla nauczycieli, pracowników ośrodka pomocy społecznej oraz osób zajmujących się zielenią i drogami w mieście.
Marek Janiec, przewodniczący Rady Miasta i Katarzyna Nozdryn-Płotnicka, skarbnik miasta. Fot. J. Janusz
Około 460 tysięcy złotych brakuje w miejskiej kasie na wypłatę wynagrodzeń dla nauczycieli, pracowników ośrodka pomocy społecznej oraz osób zajmujących się zielenią i drogami w mieście.
Jeśli pensje zostaną im wypłacone w terminie, burmistrz i skarbnik mogą odpowiadać za naruszenie dyscypliny finansów publicznych, jeśli wypłacone nie zostaną - nauczyciele i pozostali pracownicy będą zapewne walczyć o nie w sądzie.
Problem był głośno i bardzo emocjonalnie dyskutowany podczas ostatniej sesji Rady Miasta. Burmistrz Tadeusz Mikulski zwrócił się do radnych o przegłosowanie zmian w budżecie miasta. Chodziło o wykreślenie z budżetu: 250 tys. zł przeznaczonych na budowę skateparku, 134 tys. zł na spłatę odsetek od kredytów, 122 tys. zł na budowę ronda przy ulicy Cmentarnej oraz 19 tys. zł z budowy ulic Konarskiego, Kołłątaja i Dąbrowskiego. Zaoszczędzone pieniądze zostałyby przeznaczone na wynagrodzenia. Jak zadecydowali radni? [...]
Więcej w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 44.
najstarsze
najnowsze
popularne