Sześć karetek pogotowia ratunkowego przypada łącznie na miasto Siedlce i powiat siedlecki. Czy to wystarczy, aby zapewnić bezpieczeństwo w sytuacji zagrożenia życia?
Leszek Szpakowski, szef Meditransu: czasem uwagi kierowane pod naszym adresem są niesprawiedliwe. (fot. J. Mazurek)
Sześć karetek pogotowia ratunkowego przypada łącznie na miasto Siedlce i powiat siedlecki. Czy to wystarczy, aby zapewnić bezpieczeństwo w sytuacji zagrożenia życia?
Siedlce, plac przed marketem Biedronka, wieczór. Na ziemi leży mężczyzna, czuć od niego alkohol. Jeden z przechodniów wzywa karetkę pogotowia. Czeka przy leżącym i niecierpliwi się.
– Karetka przyjechała dopiero po pół godzinie i to ściągnięta ze Zbuczyna! – informuje redakcję. – Jak to się ma do standardów dojazdu do chorego? Kto czuwa nad naszym bezpieczeństwem? Na stronie internetowej rozgorzała dyskusja. Każdy myśli o jednym: czy gdybym miał zawał lub udar, to czy karetka dojedzie do mnie na czas?
LEŻY PIJANY
Siedlecki Meditrans należy do najlepszych firm ratownictwa medycznego w kraju. Czy zdarzenie pod Biedronką to przykra wpadka?
– Nie mamy sobie nic do zarzucenia – mówi Leszek Szpakowski, szef Meditransu. Według niego, wszystko odbyło się zgodnie z procedurami. Kluczowe okazało się tu samo zgłoszenie: „leży pijany”.
– Owszem, do pijanych też jeździmy – zaznacza Leszek Szpakowski. – Pamiętajmy jednak, że nasze zespoły wyjeżdżają do ratowania ludzi w sytuacjach zagrożenia ich życia. Tego wieczoru, gdy przyszło zgłoszenie, wszystkie trzy karetki obsługujące rejon Siedlec były zajęte.
– Dyspozytorka przekazała Straży Miejskiej informację o leżącym pijanym mężczyźnie z prośbą o interwencję. Nie wiem, czemu straż nie wysłała patrolu. Gdy odebrała kolejny telefon, że mężczyzna nie otrzymał pomocy, ściągnęła karetkę ze Zbuczyna – relacjonuje Leszek Szpakowski.
Komendant Straży Miejskiej Sławomir Garucki wyjaśnia, co się stało. (...)
Więcej na temat pracy pogotowia w Siedlcach i o przyszłości karetki stacjonującej w Zbuczynie przeczytacie tylko w papierowym i e-wydaniu "TS" (nr 5)
Przeczytaj także: "Czekali na karetkę, liczyli minuty"
najstarsze
najnowsze
popularne