Kilka grobów z czasów drugiej wojny światowej odnaleźli w łochowskich lasach mieszkańcy miasta, których interesuje lokalna historia. Przed zbliżającym się Dniem Zmarłych zapalą tam znicze – znak pamięci o tych, co odeszli, choć jeszcze chcieli żyć.
Grób kapelana z 1939 roku. fot. sej
Kilka grobów z czasów drugiej wojny światowej odnaleźli w łochowskich lasach mieszkańcy miasta, których interesuje lokalna historia. Przed zbliżającym się Dniem Zmarłych zapalą tam znicze – znak pamięci o tych, co odeszli, choć jeszcze chcieli żyć.
– To może ostatnia szansa, by odnowić te mogiły, postawić na nich nowe krzyże. Pamięć ludzka jest ulotna. Jeszcze kilka lat i po tych grobach nie byłoby najmniejszego śladu – mówi Artur Lis, dyrektor Miejskiego i Gminnego Ośrodka Kultury w Łochowie, koordynator akcji odnawiania zapomnianych mogił.
najstarsze
najnowsze
popularne