- Nie mam już sił. Sąsiedzi się na mnie uwzięli - narzeka Kazimierz Gugałka z Jabłonowca w gminie Trojanów.
Jacek Górecki: To nieprawda, tu chodzi tylko o most. fot. KW
- Nie mam już sił. Sąsiedzi się na mnie uwzięli - narzeka Kazimierz Gugałka z Jabłonowca w gminie Trojanów.
Jabłonowiec to mała wieś położona 35 kilometrów od Garwolina. Znajduje się tam ośrodek wypoczynkowy „Tęcza”, położony z dala od cywilizacji, pośród drzew i łąk, tuż nad rzeką Okrzejką. W każde wakacje wypoczywają tam setki letników.
Właściciel ośrodka Kazimierz Gugałka w swoją pracę wkłada całe serce. Dba, aby goście miło spędzali u niego czas. Jest człowiekiem opanowanym, ale jego cierpliwość powoli się kończy.
- Mam już dość! Sąsiedzi ciągle mi dokuczają, niemal na każdym kroku podstawiają mi nogę - mówi.
Pomocy postanowił szukać u wójta i radnych. Zapowiedział, że jeśli jej nie otrzyma, przestanie płacić podatki.
najstarsze
najnowsze
popularne