Winda nerwów i skarg

Siedlce

Luiza Karaban 2016-08-20 05:29:05 liczba odsłon: 4469
fot. Janusz Mazurek

fot. Janusz Mazurek

Nie ma dnia, by w windzie na stacji PKP w Siedlcach nie trzeba było ratować uwięzionych pasażerów.

– Dzień w dzień przyjeżdżamy i uwalniamy ludzi – mówią konserwatorzy. Zaznaczają przy tym: – To nie awaria! Ludzie, czytajcie instrukcję!

 – Ani pasażerom, ani nam nie są potrzebne nerwy i awantury – mówią konserwatorzy. Zazwyczaj słyszą od zdenerwowanych pasażerów, że potrafią korzystać z windy, ale ta się psuje. Wtedy pytają, czy przeczytali instrukcję.

Na windę przy PKP od początku były skargi. Niewątpliwie działa inaczej niż te z bloków. Kłopotów z jej użytkowaniem nie mają za to niepełnosprawni, bo są przyzwyczajeni do korzystania z tego typu platform. 

 

Zostało Ci do przeczytania 83% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 33/2016:

Komentarze (10)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.