Mieszkańcy Głoskowa, możecie odetchnąć.Samorządowe Kolegium Odwoławcze podtrzymało stanowisko wójta gminy Borowie Wiesława Gąski , który wydał decyzję odmowną inwestorowi, chcącemu postawić w Głoskowie potężny wiatrak.
Wiatrak miał stanąć niespełna 500 metrów od zabudowań.
Mieszkańcy Głoskowa, możecie odetchnąć.Samorządowe Kolegium Odwoławcze podtrzymało stanowisko wójta gminy Borowie Wiesława Gąski , który wydał decyzję odmowną inwestorowi, chcącemu postawić w Głoskowie potężny wiatrak.
– Na tę wiadomość czekałem od wielu tygodni – mówi Wiesław Gąska. – Z całą pewnością wiatrak w Głoskowie już nie powstanie.
ZACZĘŁO SIĘ W 2011 ROKU
O planach zbudowania elektrowni wiatrowej w Głoskowie mieszkańcy wsi dowiedzieli się w 2011 roku. Wtedy inwestor spod Warszawy złożył pierwszy wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji. Wójt zwrócił się do Sanepidu i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o wydanie opinii, a mieszkańcy od razu zaczęli protestować. Zebrali ponad 150 podpisów.
– Wiatrak wpłynie na spadek wartości naszych działek. Zablokuje też możliwość rozbudowy mieszkaniowej we wsi – podkreślali wówczas.
Wójt stanął po ich stronie i wydał decyzję negatywną dla inwestora. To jednak go nie zniechęciło, bo w zeszłym roku procedura rozpoczęła się od nowa.
najstarsze
najnowsze
popularne