Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma rzekami - tak zaczynały się bajki, które pamiętamy z dzieciństwa. Każda miała we wstępie magiczne siedem: gór, lasów, rzek. Czasem krasnoludków. W bajki się wierzy, albo nie - bardziej od prawdy cenimy w nich morał. Bo morał musi być, jak siódemki na wstępie.