I komu to przeszkadzało?

Dla bezpieczeństwa dzieci zlikwidowano drabinki. Do zabawy pozostały jedynie schody.

Gdy dzieci z bloku przy ul. Romanówka 9 wróciły ze szkoły, stanęły oniemiałe. Ktoś zabrał drabinki, na których bawiły się codziennie! Przed blokiem został tylko bujak dla małych dzieci. Co mają robić kilkulatki i nastolatki? Tego dzieciom nie powiedziano. Same znalazły alternatywę – siedzą na schodach w sąsiednim bloku. Pewnie dopóty, dopóki nikt ich nie będzie wyganiał.

Mieszkańcy bloku przy ul. Romanówka 9 mówią, że jeszcze kilka lat temu za blokiem znajdował się plac zabaw, a przed nim drabinki dla starszych dzieci. W tej chwili z drugiej strony bloku została piaskownica i huśtawki dla maluchów.