Jarmark

Badyl w mrowisko

Przemek Badowski 2019-05-08 10:38:20 liczba odsłon: 3401

W telewizji Jacka Kurskiego, chyba tylko na mocy wieloletniej tradycji zwanej jeszcze „publiczną”, miniony weekend Tuskiem się odcisnął. Acz nie samym tylko Tuskiem, bowiem tym razem przewodniczący Rady Europejskiej, do którego prezes Kurski od lat ma ewidentną słabość, prezentowany był w doborowym towarzystwie Hitlera i Stalina. O ile jeszcze obecność Hitlera można jakoś uzasadnić, jako konsekwencję rozwijania autorskiego pomysłu na „dziadka z Wehrmachtu” (czym Kurski już raz błysnął, gdy był jeszcze spin doktorem w kampanii PiS), to już przebitki ze Stalina należy traktować jako zapowiedź nowej, szerszej jeszcze ścieżki ocieplania (grillowania) Tuska w tzw. publicznej.

Zostało Ci do przeczytania 50% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 19/2019:

Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.