Mieszkańcy Nowych Igań (gm. Siedlce) uważają, że zostali zlekceważeni, a gmina nie zadbała o ich własność.
.
Mieszkańcy Nowych Igań (gm. Siedlce) uważają, że zostali zlekceważeni, a gmina nie zadbała o ich własność.
Podkreślają, że nie są przeciw budowie autostrady. Są przeciwko szkodom, jakie realizacja tej wielkiej inwestycji może wyrządzić ulicom, przy których mieszkają. I domom, które mogą ucierpieć wskutek ciężkiego ruchu drogowego. Obawiają się też o bezpieczeństwo dzieci. Dlatego założyli społeczny komitet „Autostrada tak - dewastacja nie”.
Komitet skupia około 50 osób. To przede wszystkim mieszkańcy ulic Prądzyńskiego i Karskiego w Nowych Iganiach. Właśnie na te ulice mają być skierowane pojazdy, dowożące materiał na budowę autostrady, a mówiąc ściśle wiaduktu Iganie Wyględówka, stanowiącego jej część. Protestujący twierdzą, że te ulice absolutnie nie nadają się do ruchu takich pojazdów. I skarżą się, że gmina, podpisując umowę na wykorzystanie z tych dróg, nie konsultowała się z mieszkańcami. Tym samym nie zabezpieczyła ich interesów.
LICZCIE SIĘ Z NAMI
najstarsze
najnowsze
popularne