Pierwszym pilotem i jednocześnie dowódcą załogi w rządowym samolocie specjalnym Tu-154M, który w sobotę 10 kwietnia rozbił się pod Smoleńskiem, był urodzony w Siedlcach major pilot Arkadiusz Protasiuk. Miał 36 lat.
Pierwszym pilotem i jednocześnie dowódcą załogi w rządowym samolocie specjalnym Tu-154M, który w sobotę 10 kwietnia rozbił się pod Smoleńskiem, był urodzony w Siedlcach major pilot Arkadiusz Protasiuk. Miał 36 lat.
Arkadiusz Protasiuk urodził się 13 listopada 1974 r. w Siedlcach. Do Olkusza, w którym ukończył nieistniejącą już Szkołę Podstawową nr 7 jego rodzina przeprowadziła się z Ząbkowic Będzińskich.
Ukończył:
- z wyróżnieniem Wyższą Szkołę Oficerską Sił Powietrznych w Dęblinie (1997 r.);
- politologię na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego (1999 r.);
- studia podyplomowe na Wydziale Cybernetyki Wojskowej Akademii Technicznej w zakresie integracji europejskiej i bezpieczeństwa narodowego (2003 r.).
Do 36. specjalnego pułku lotnictwa transportowego trafił prosto z Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych, czyli słynnej dęblińskiej szkoły orląt. W 2009 roku został dowódcą załogi tego pułku. Wylatał 3521 godzin. Był odznaczony Brązowym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju.
W 2009 roku choroba Arkadiusza Protasiuka stała się przyczyną sporu między premierem a prezydentem o samolot, który miał lecieć na szczyt do Brukseli.
Lucyna i Władysław Protasiukowie ostatni raz rozmawiali z synem przez telefon w piątek. Mówił, że następnego dnia leci z delegacją prezydenta do Katynia i że zaraz wraca. W poniedziałek miał lecieć z premierem Tuskiem na szczyt do Waszyngtonu. Z mamą pożegnał się tak ja zawsze: „Do zobaczenia mamo”.
We wtorek, 13 kwietnia drugi syn państwa Protasiuków, Krzysztof, wysłał rodzicom SMS-a z Moskwy z informacją, że ciała Arka jeszcze nie odnaleziono. Tego samego dnia szef MON, Bogdan Klich awansował˙pośmiertnie kapitana Arkadiusza Protasiuka do stopnia majora.
Arkadiusz Protasiuk zostawił żonę Magdalenę oraz dwójkę dzieci - 7-letniego Mikołaja i 3,5-letnią Marysię.
Uroczystości żałobne rozpoczną się w Olkuszu 15 kwietnia o godz. 17.00, wspólną modlitwą na cmentarzu parafialnym przy Krzyżu Katyńskim (przy mogiłach Żołnierzy Polskich), po czym nastąpi przemarsz do Bazyliki Mniejszej pw. św. Andrzeja Apostoła, gdzie o godz. 18.00 zostanie odprawiona msza św. w intencji ofiar katastrofy.
W "Przeglądzie Olkuskim" znajdziemy:
- ciepły, wspomnieniowy tekst, złożony ze wspomnień Lucyny i Władysława Protasiuków "To był jego ostatni lot w chmurach" Emilia Kotnis-Górka
- tekst o Arku, jakiego zapamiętali nauczyciele, koleżanki i koledzy ze szkoły oraz prezes WOPR w Olkuszu "Latanie miał we krwi" - Alicja Renkiewicz (opr. Ana)
najstarsze
najnowsze
popularne