Galimatias z opłatami
Mazowsze
2011-09-30 10:38:46
liczba odsłon: 5669
Wydawało się, że uchwała podjęta wiosną przez radnych w sprawie opłat w siedleckich przedszkolach jest jasna i klarowna. Zgodnie z ustawą za pięć godzin, podczas których jest realizowana podstawa programowa, rodzice nie płacą. Każda kolejna godzina pobytu dziecka w placówce kosztuje 2 złote. Niby proste, a jednak we wrześniu okazało się, że co przedszkole, to inaczej!
We wrześniu magistrat był bombardowany zapytaniami i skargami rodziców. Pytano, dlaczego niektóre placówki narzucają, od której do której godziny liczony jest bezpłatny czas nauki przedszkolnej, zaś każdą, nawet niepełną, godzinę przed wyznaczonym blokiem godzin bezpłatnych lub po nim – sumują jako godziny płatne przez rodziców.
Jak można się było spodziewać, nie ma zgody magistratu na dowolność naliczania opłat w przedszkolach. Wydział Edukacji przekazał dyrektorom przedszkoli stanowisko, które nakazuje stosowanie jednolitej zasady. Za bezpłatne uznaje się dowolne godziny pobytu dziecka w placówce, nawet poza głównym trzonem zajęć dydaktycznych (rozpoczynających się w przedszkolach zwykle o godz. 9.00).
– Stoimy na stanowisku, że praca pedagogiczna z dzieckiem jest realizowana w każdej godzinie pracy przedszkola – podkreśla Sławomir Kurpiewski, naczelnik Wydziału Edukacji UM.
Do płatnych godzin powinna być zaliczana każda kolejna (szósta i następne) godzina pobytu dziecka w przedszkolu. Nie dopuszcza się jednak liczenia opłaty 4 złotych za dwie niepełne godziny zegarowe. Jeśli rodzice przyprowadzą dziecko o 7.15 i odbiorą je o 13.15, to zapłacą jedynie 2 zł za jedną płatną godzinę. Jeśli w tym czasie dziecko korzystało z zajęć dodatkowych, jak nauka języka czy taniec, to rodzice nie zostaną obciążeni dodatkową kwotą dwóch złotych, gdyż za zajęcia dodatkowe stosowane są inne opłaty.
Dyrektorzy placówek liczą, że zanim w przedszkolach nastąpi ostateczne zliczanie opłat za godziny płatne, odbędzie się jeszcze spotkanie w magistracie, aby rozwiać wszelkie wątpliwości.
Raczej nieuzasadnione są obawy rodziców, że nowe zasady określania wysokości opłat za przedszkole spowodują w Siedlcach znaczny wzrost opłat. Wielu wyraźnie stara się zminimalizować czas pobytu malca, niestety bywa że ze szkodą dla jego rozwoju. Są przypadki, że rodzice dostosowują pobyt dziecka do swojego specyficznego czasu pracy i przyprowadzają dziecko do przedszkola nawet po godz. 10.00, kiedy główne zajęcia dydaktyczne mają się ku końcowi.
Tymczasem za 9-godzinny pobyt dziecka przez średnio przypadające w miesiącu 22 dni robocze rodzice zapłacą 176 złotych (plus koszt wyżywienia i zajęć dodatkowych). To o 26 złotych więcej niż obowiązująca dotąd opłata stała. Jednak nowe zasady mają się okazać korzystne dla rodziców chorowitych dzieci i tych, które z innych przyczyn nie chodzą regularnie do przedszkola. Zwracane będą bowiem w stu procentach pobrane z góry opłaty za wszystkie płatne godziny pobytu w placówce. W przypadku tygodniowej choroby będzie to 40 złotych przy deklarowanym 9-godzinnym pobycie.
najstarsze
najnowsze
popularne