W Polsce, tak jak i na Zachodzie... Religijność słabnie
Mazowsze
Krzysztof Mazur
2014-06-10 13:15:15
liczba odsłon: 1989
Panie Profesorze, dla jakich przyczyn uważa się pontyfikat papieża Franciszka za wyjątkowy?
– Głównie dla radykalnie franciszkańskiego sposobu bycia, wykorzystywanego przez niego jako oręż w rewolucji moralnej, na jaką nie zdobył się żaden z jego poprzedników. Papież Franciszek rzucił bowiem wyzwanie machinie urzędniczej, na którą dotąd papieże – jak wszyscy władcy absolutni – nie mieli zbytniego wpływu. Mówiąc obrazowo Franciszek, chcąc uwolnić się od kurateli kurialistów, włożył palce w Spiżową Bramę, wiedząc, że jej mechanizm ma wielką moc miażdżącą.
Kurialiści zechcą ją zatrzasnąć?
– Watykańskie dykasterie nie mają możliwości otwartego przeciwdziałania. I nie idzie bynajmniej o kardynałów nimi kierujących, a o urzędników pośrednich szczebli – przygotowujących dokumenty i podsuwających je do podpisania szefom niemającym serca do zajmowania się biurokracją. Bo to owi watykańscy „aktorzy drugiego planu” trzymają lejce władzy, gdyż ani papież, ani purpuraci nie są w stanie zapanować nad gigantyczną maszynerią mającą pieczę nad bez mała półtora miliardem wiernych i dziesiątkami tysięcy biskupów.
Zostało Ci do przeczytania 92% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 20/2014:
najstarsze
najnowsze
popularne