– Codziennie dzwonili z banku i pytali, kiedy zapłacę. Już się bałam podchodzić do telefonu. Co miałam robić? Płaciłam – płacze kobieta.
fot. J. Janusz
– Codziennie dzwonili z banku i pytali, kiedy zapłacę. Już się bałam podchodzić do telefonu. Co miałam robić? Płaciłam – płacze kobieta.
Już za kilka tygodni przed Sądem Rejonowym w Siedlcach odbędzie się rozprawa przeciwko firmie Elmed, która za duże pieniądze sprzedaje emerytom pseudomedyczne urządzenia mające leczyć niemal wszystkie choroby.Firma swoje pokazy miała m.in. w Łosicach, gdzie jej sprzęt kupiło kilka osób. Jedna z nich – Eugenia Kozak postanowiła, że nie zapłaci 5 tysięcy złotych za niewielkie urządzenie. Została jednak oszukana przez firmę, bo chociaż zrezygnowała z umowy, kazano jej płacić miesięczne raty. Po naszym pierwszym artykule w tej sprawie (i kilku późniejszych materiałach telewizyjnych) okazało się również, że bank postanowił zrezygnować z umowy i umorzyć zaległości pani Eugenii. (...)
Sprawa w sądzie jednak i tak się odbędzie, bo od umowy nie odstąpiła firma Elmed.
Więcej tylko w papierowym i e-wydaniu "TS' nr 6
najstarsze
najnowsze
popularne