Szefowa łosickiego Sanepidu Grażyna Kasprowicz uważa, że woda ze stacji uzdatniana w Wólce Nosowskiej nikomu nie zaszkodzi. Jest to co najmniej dziwne, bo Sanepid, który kilkakrotnie wcześniej wodę badał, stwierdził, że tylko warunkowo nadaje się ona do spożycia.
W badaniach przeprowadzonych w ostatnich dwóch latach stwierdzono przekroczenie manganu i żelaza. Zawartość tych substancji w wodzie powoduje jej mętność. Poza tym w podczas jednego z badań wyszło też nieznaczne przekroczenie ołowiu.
Zostało Ci do przeczytania 94% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 11/2016:
najstarsze
najnowsze
popularne